Twoje dziecko je mandarynki? Zanim je podasz, nie zapominaj o jednej rzeczy
Mandarynki i pomarańcze królują w polskich domach w okresie przedświątecznych. Wszyscy kochamy owoce cytrusowe. Wielu z nas jednak nie wie, że ich skórki potrafią być bardzo szkodliwe.
Mama Chemik to polska influencerka, która uczy rodziców zdrowego i ekologicznego życia. Na jej profilu ukazał się długi post informujący o szkodliwych związkach, którymi pryskane są owoce cytrusowe. Lepiej na nie uważać.
Skórka mandarynki — lepiej na nią uważać
Aby dłużej zachować świeżość mandarynek i owoców cytrusowych, producenci psikają je specjalnymi środkami grzybobójczymi. Często w ich składzie znajdują się tiabendazol i imazalil, czyli substancje potencjalnie raktowórcze . Podczas spożywania owoców związki te mogą szybko trafić z rąk do ust. Dzieci są szczególnie narażone na ich niepożądane działanie. Mama Chemik na swoim profilu zaapelowała o dokładne sprawdzanie kupowanych owoców.
- Substancje te znajdziecie wypisane zawsze na etykiecie. Jeśli kupujecie cytrusy luzem to etykieta jest na kartonie lub skrzynce, w której one leżą. Tam zdarzają się również napisy "skórka niejadalna". No ale kto to czyta? Mogę się założyć, że większość tych cytryn i tak trafia do herbaty lub wody razem ze skórką. Z innych ktoś ściera skórkę do deserów lub robi kandyzowaną. Najgorszą ze stosowanych substancji jest chyba IMAZALIL, fungicyd, czyli substancja zabezpieczająca cytrusy przed pleśnią. Niby fajnie, bo mniej ich się psuje, mniej jest wyrzucanych tylko, że ta substancja została zakwalifikowana jako prawdopodobnie rakotwórcza dla ludzi — napisała.
Czy dzieci mogą jeść mandarynki?
Wydawałoby się, że toksyczne substancje nie stanowią żadnego problemu. Wystarczy przecież dobrze umyć owoce. Niestety, nie jest to takie proste. Jeżeli cytrusy zostały potraktowane imazalilem, to można je szorować godzinami, a substancja i tak będzie się na nich trzymała.
- Niestety w 2007 roku sprawdzano jak ten imazalil najlepiej usuwać ze skórek i okazało się, że wcale nie jest to takie proste. Z badanych metod najlepiej sprawdzała się myjka ultradźwiękowa, ale i tak usunięto mniej więcej połowę imazalilu. Co więcej, szorowanie za pomocą szczoteczki lub mocne tarcie może pogorszyć sytuację, gdyż wówczas substancje ze skórki wciskamy mocniej w jej pory — tłumaczy Mama Chemik.
Czy zatem dzieciom można dawać do jedzenia mandarynki? Oczywiście. Trzeba jednak bardzo uważać. Maluchowi lepiej podać już obrany owoc. Trzeba też pamiętać o dokładnym myciu rąk.
Mandarynek nie należy demonizować. Zawierają one mnóstwo witamin i wartościowych składników odżywczych. Kryją się w nich witaminy z grupy A, B, C, a także kwas foliowy, potas, magnez, wapń i mangan. Dzięki nim mandarynki wzmacniają odporność i obniżają ryzyko zachorowania na cukrzycę typu II oraz miażdżycę. Z ich skórką jednak lepiej jest się pożegnać. Możemy sobie nią bardzo zaszkodzić.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
-
11 lat temu wygrała "Mam talent!". Nie do wiary, jak dziś wygląda Magda Welc
-
Porażające, co przeżyła na porodówce. Nagle na salę wtargnęło 20 obcych osób
-
Ida Nowakowska zdradziła, co podaruje dziecku na święta. "Aby pamiętał o przodkach"
Źródło: parenting.pl