Ukrainka po przekroczeniu granicy trafiła do szpitala. Na świecie powitała trojaczki
Do mediów właśnie trafiła informacja o porodzie Ukrainki, uciekającej do Polski przed wojną. Kobieta powitała na świecie trojaczki — dwie dziewczynki i jednego chłopca. Informację przekazał Wojewódzki Szpital im. Św. Ojca Pio w Przemyślu.
Rzecznik szpitala Paweł Bugira poinformował o narodzinach trójki dzieci w polskim szpitalu. Ciężarna po przekroczeniu granicy miała od razu trafić pod opiekę medyków. Obecnie zarówno ona, jak i noworodki są zdrowe.
Ukrainka urodziła w Polsce
Codziennie tysiące Ukraińców przekraczają granicę Polski, uciekając przed wojną. Wśród nich znalazła się kobieta w zaawansowanej ciąży, która po wejściu do naszego kraju musiała zostać przetransportowana do szpitala.
Ciężarna trafiła do Wojewódzkiego Szpitala im. Św. Ojca Pio w Przemyślu w województwie podkarpackim. Jak przekazał rzecznik placówki, kobieta urodziła zdrowe trojaczki — dwie dziewczynki i jednego chłopca. - Pierwszy na świat przyszedł chłopiec. Dzieci i matki czują się dobrze — powiedział Paweł Bugira.
Szpital przy granicy z Ukrainą
Ciężarna miała niezwykłe szczęście, że udało jej się przekroczyć granicę z Polską i na czas i zostać objętą opieką medyczną. Według relacji korespondentów z Ukrainy obecnie szpital położnicy w Kijowie działa w schronie przeciwbombowym , a kobiety rodzą w warunkach polowych. Ze względu na tragiczną sytuację, coraz więcej osób ucieka na zachód. Szpital graniczący z Ukrainą przyznaje, że do tej pory przewinęło się przez niego 50 uchodźców.
- Aktualnie na oddziale pediatrycznym przebywa dziewięcioro dzieci. Są w wieku od kilku tygodni do sześciu lat. Przyczyną ich kłopotów jest najczęściej wyczerpanie organizmu, w tym odwodnienie i biegunki — przekazał rzecznik placówki w Przemyślu.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
-
Rączki i nóżki rocznej dziewczynki zaczęły robić się fioletowe. Wszystko przez kawałek sera
-
Matka pokazała, jak wygląda jej 14-miesięczna córka. Internauci zamarli, w sieci
Źródło: rmf24.pl