Wmówiła dziecku, że mak to pchły. Później musiała pisać maila do szkoły
Bałagan w dziecięcym pokoju to normalne zjawisko. Należy jednak nauczyć dziecko dbania o porządek. I najlepiej zacząć jak najwcześniej, bo później może być coraz trudniej. Przekonała się o tym pewna mama, która była bezradna wobec niechęci swoich synów do sprzątania. Musiała posunąć się do oszustwa, aby ich zmotywować do zrobienia porządku w pokoju. Napisała do nauczycielki maila, w którym jej o wszystkim opowiedziała.
Dzieci podczas zabawy generują spory nieład w swoim pokoju, a nawet całym mieszkaniu. W końcu, żeby zbudować zamek z klocków, trzeba je najpierw wysypać. Następnie na podłodze lądują kolejne zabawki, no bo przecież ktoś w tym zamku musi mieszkać... Dobra zabawa niestety oznacza bałagan, który trzeba kiedyś uprzątnąć.
Jak nauczyć dziecko sprzątania?
Najlepiej nauczyć dziecko odkładania zabawek od razu po skończonej zabawie, a wszystkie rzeczy powinny mieć swoje stałe miejsce. To pomoże mu w utrzymaniu porządku. Najlepiej nauczyć dziecko sprzątania, kiedy jest jeszcze małe, pomagając mu w tym. Należy także dawać dobry przykład i jeżeli rodzic chce, aby dziecko nie robiło bałaganu, sam także powinien go po prostu nie robić.
Jest wiele sposobów na nauczenie dziecka porządku. Czasem jednak jest to niezwykle trudne, dlatego rodzice są bardzo pomysłowi w sposobach na przekonanie swoich dzieci do sprzątania. Pewna nauczycielka pokazała w mediach społecznościowych wiadomość, którą dostała od jednej z mam.
Oryginalny sposób na zmotywowanie dzieci do zrobienia porządku
Z wiadomości wynika, że jej synowie nie chcieli posprzątać pokoju. Kobieta, aby ich do tego zmotywować, rozsypała na podłodze trochę maku i wmówiła im, że mają taki bałagan, że aż zalęgły się w nim pchły. Obawiając się, że dzieci mogłyby powiedzieć o tym w szkole, postanowiła poinformować o oszustwie nauczycielkę, żeby nie wybuchła żadna afera.
Mama w wiadomości do nauczycielki napisała:
"Ostrzegam Panią, że syn może jutro opowiadać, że miał w domu pchły/wszy/robaki. Dzieci nie chciały posprzątać pokoju, więc rozsypałam trochę maku na podłodze i wmówiłam im, że zalęgły się już pchły w tym bałaganie, w celach motywacyjnych. Raczej nie powinni się tym chwalić kolegom, ale wolę powiedzieć wcześniej, zanim wyniknie z tego jakaś afera" – cytuje portal parenting.pl.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Uczniowie boją się włączać kamerki podczas lekcji. Czy są obowiązkowe podczas zajęć?
Zaczęła karmić dziecko w czasie zakupów. Reakcja klientów zaskoczyła kobietę
Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół? Ministerstwo Edukacji musiało zmienić swój plan
Źródło: parenting.pl, mjakmama24.pl
