portalparentingowy.pl Życie rodzinne Znaleźli na plaży butelkę z poruszającym listem ojca do córki
unsplash

Znaleźli na plaży butelkę z poruszającym listem ojca do córki

24 sierpnia 2021
Autor tekstu: Alicja Czepli

Poruszająca historia znad Bałtyku. Para odnalazła niezwykłą rzecz - butelkę z listem w środku. Jego treść wyciska łzy z oczu.

  • Para odnalazła nad Bałtykiem butelkę z listem

  • Przeczytawszy list, wzruszyli się historią jego autora

  • Zdecydowali się oddać list kapitanowi statku, aby ten go wrzucił do morza

Ten list w butelce był jedyny w swoim rodzaju - o czym przekonała się Elżbieta, która przeczytała go pierwsza. Ojciec napisał go do swojej córki, którą stracił przed laty.

Niezwykły list w butelce

Niesamowita historia znad polskiego morza. Podczas zwykłego, spokojnego dnia wakacyjnego odpoczynku nagle para Elżbieta i Andrea odnaleźli nietypowe znalezisko w morzu. Był to liścik w butelce. Początkowo myśleli, że to jakiś rodzaj żartu nastolatków, jednak szybko dowiedzieli się prawdy.

Kobieta przeczytawszy list nie mogła ukryć łez wzruszenia - okazało się, że autorem listu był ojciec ze złamanym sercem po stracie córki . List zaadresował własnie do swojego zmarłego dziecka. Niektóre fragmenty były bardzo przejmujące.

- Czekam, kiedy przyjdziesz do mnie, przytulisz się do mnie i uspokoisz, mówiąc, że jest Ci już dobrze. (...) Na tym kończę mój list do Ciebie. Powierzam go morzu, a Tobie córeczko mówię: żegnaj i do zobaczenia.

Para była żywo poruszona historią ukrytą za tym listem - trzeba przyznać, że z jego treści biją prawdziwe emocje. Postanowili podzielić się tą historią, aby nie pozwolić jej umrzeć. Podjęli także decyzję co dalej ma się stać z zaginionym listem.

Dalsza historia listu w butelce

Mieli jednak zagadkę co dalej zrobić z tym znaleziskiem. Z jednej strony przywiązali się już emocjonalnie do tej butelki, jednak wiedzieli że nie mają prawa jej zatrzymać, jako że list nie był adresowany do nich.

Ostatecznie zdecydowali się oddać je z powrotem morzu - poprosili o pomoc kapitana stojącego nieopodal statku, Jarosława Stachewicza.

Kapitan także był poruszony historią listu. Przyznał, że w całej swojej karierze nie zdarzyło mu się jeszcze oddawać butelki z listem z powrotem do morza. Ostatecznie jednak list powrócił na swoje miejsce.

Źródło: Edziecko

Artykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:

Obserwuj nas w
autor
Alicja Czepli

Jestem młodą, ambitną osobą. Moje największe zainteresowania to kino, literatura i polityka. Bardzo sobie cenię nowe wyzwania i pozyskiwanie ciekawych doświadczeń.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@portalparentingowy.pl
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy