15-latek chciał mieć supermoce. Wstrzyknął sobie rtęć
15-letni chłopiec stwierdził, że chce być podobny do Wolverine'a — swojego ulubionego bohatera z komiksów X-Men. Aby to osiągnąć, wstrzyknął sobie rtęć w ciało. Nastolatek trafił do szpitala z licznymi owrzodzeniami. Był w ciężkim stanie.
Lekarze przyznali, że nigdy wcześniej nie widzieli czegoś podobnego. Chłopiec był przekonany, że dzięki rtęci uda mu się rozwinąć supermoce. Chciał być jak Wolverine. Trafił do ośrodka urazowego III stopnia.
Nastolatek chciał upodobnić się do X-mena
Do szpitala trafił 15-letni chłopiec z licznymi owrzodzeniami na przedramieniu. Lekarze byli przekonani, że ma to związek z jakąś substancją odurzającą. Poza wrzodami nie miał innych objawów. Wysłali go więc pod opiekę psychiatrów. Ci dowiedzieli się, że nastolatek wstrzyknął sobie rtęć, gdyż chciał upodobnić do Wolverine'a.
Chłopak miał właśnie obejrzeć film "X-Men Geneza: Wolverine", w którym zainspirował go tytułowy bohater. Stłukł więc zepsuty termometr, a jego zawartość wstrzyknął sobie do organizmu. Testy wykazały, że chłopak ma podwyższoną zawartość rtęci w moczu. 15-latek przyznał także, że wcześniej pozwolił się ugryźć pająkowi, bo liczył, że w ten sposób zdobędzie supermoce Spidermana.
Nastolatek był nietypowym przypadkiem
Lekarze usunęli rtęć i martwe tkanki z organizmu chłopca i wysłali go do domu. Po przeanalizowaniu jego sytuacji doszli do wniosku, że nie ma on żadnych problemów psychicznych, a jedynie popełnił nierozsądną decyzję.
Jeden z psychiatrów przyznał, że zaskakujący jest fakt, iż chłopiec nie miał problemów z psychiką, a jego IQ było w normie. Dotychczas większość przypadków rtęci w organizmie była związana z próbami samobójczymi. Jednak zdarzają się wyjątki.
- Były też i inne ciekawe przypadki związane z rtęcią. 14-latek trenujący boks, wstrzyknął pierwiastek do organizmu, licząc na to, że poprawi to jego wyniki sportowe. Niektórzy wierzyli też, że zastrzyki z rtęcią poprawią zdolności seksualne — możemy przeczytać w "Journal of Laboratory Physicians".
Źródło: o2.pl
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy: