30-letnia kobieta postanowiła zapłodnić się sama. Skorzystała z domowej inseminacji
32-letnia Dani Morin zdecydowała, że nie będzie dłużej czekać na wymarzonego partnera. Na swoim profilu w mediach społecznościowych wyznała, że w wieku 30 lat skorzystała z domowej inseminacji.
Singielka postanowiła samodzielnie zaaplikować sobie nasienie z banku spermy. Dziś jej dziecko ma już 16 miesięcy. Kobieta do wszystkiego przyznała się na swoim koncie na TikToku.
30-latka postanowiła zapłodnić się sama
Dani Morin zaszła w ciąże w 2019 roku. Miała wtedy 30 lat i była singielką. Dla osób z zewnątrz jej nagła ciąża była wielkim zaskoczeniem. Okazało się, że kobieta postanowiła skorzystać z pomocy banku spermy. O wszystkim opowiedziała na TikToku.
Syn Dani jest efektem domowej inseminacji. Polega ona na samozielnym zaaplikowaniu sobie nasienia z banku spermy. Dziś kobieta żartobliwie określa swoje dziecko słowami "zrób to sam".
Skorzystała z domowej inseminacji
Dani wyznała, że cały proces kosztował ją 800 dolarów. Na początku skorzystała z porady doradcy finansowego, aby upewnić się, że nie będzie miała trudności z utrzymaniem dziecka. Gdy była już pewna swojej decyzji, zaczęła przyjmować suplementy na płodność.
Do zapłodnienia Dani potrzebowała tylko strzykawki, lubrykanta i fiolki nasienia. Kobieta miała na tyle szczęścia, że udało jej się zajść w ciążę już za pierwszym razem. Dziś jej synek jest zdrowym i szczęśliwym chłopcem.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Źródło: edziecko.pl