Agnieszka Włodarczyk kiedyś bała się chodzić z synkiem w miejsca publiczne. Teraz jest inaczej
Agnieszka Włodarczyk niedawno powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Od tej pory regularnie opowiada fanom o swoich emocjach i doświadczeniach związanych z macierzyństwem. Ostatnio przyznała, że dotykający ją do tej pory strach, zniknął.
Włodarczyk jako początkująca mama doświadczyła wielu lęków. Bała się nawet zabrać swoje dziecko w miejsce publiczne. Niedawno jednak przyznała, że jej podejście się zmieniło. Gwiazda nabrała odwagi.
Agnieszka Włodarczyk już nie boi się o dziecko
Często lęki młodych mam wydają się być zabawne. Zrozumiałe jest jednak, że kobieta martwi się o swoje dziecko, ponieważ chce dla niego jak najlepiej. Podobnie jest z Agnieszką Włodarczyk. Jeszcze do niedawna gwiazda bała się brać małego Milanka nawet w miejsca publiczne. Wyznała jednak, że wreszcie czuje się pewniej.
- Pamiętacie jak mówiłam kiedyś, że boję się chodzić z małym w miejsca publiczne? Przeszło mi. Już się nie boję, uwielbiam. Lubię zabierać go ze sobą wszędzie, może dlatego, że już się poznaliśmy? I przeważnie wiem, o co mu chodzi, mimo że nie mówi — napisała na swoim profilu.
Agnieszka Włodarczyk o macierzyństwie
Obserwatorzy Włodarczyk postanowili się podzielić swoimi własnymi doświadczeniami. Inne mamy zrozumiały obawy towarzyszące gwieździe i przyznały, że im samym nie zawsze jest łatwo.
- Miałam tak samo na początku i strach wynikał właśnie z tego, że nie wiedziałam, jak córeczka będzie się zachowywała w danej sytuacji i czy ja sobie z nią poradzę. U mnie też strach minął z czasem jak ją lepiej poznałam
- Tak. Ja też się bałam zabierać córkę w miejsca publiczne. Paniczny lęk, że zacznie płakać, wszyscy będą się patrzeć, a ja nie dam sobie rady. Kiedy poznaliśmy się bliżej, wszędzie ją zabierałam. Bardzo to lubiłam. Zawsze ze mną jak Torebka
- Wlewasz ducha otuchy. Ja boję się wyjść z moją miesięczną malutką córeczką z domu na dłużej niż dwie godziny między podaniem mleczka a podaniem mleczka Pozdrowienia!!!
To nie pierwszy raz, kiedy Włodarczyk otworzyła się na tematy związane z macierzyństwem. Jakiś czas temu opowiedziała na Instagramie o swoich lękach dotyczących wychowania dziecka po 40. Przyznała, że boi się, iż nie dożyje wnuków.
- Macierzyństwo po 40… Ja widzę tylko jeden minus. Jeśli będzie mi dane dożyć 70 urodzin Milanek będzie miał dopiero 30 lat. Nie wiadomo czy doczekam wnuków. Z drugiej strony równie dobrze mogę zostać babcią w wieku 60 lat. Życie jest tak pięknie nieprzewidywalne, że nie ma co gdybać — pisała gwiazda.
Zobacz post:
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. Informujemy, komu należą się pieniądze
Minister Edukacji i Nauki ogłosił zmiany w szkołach. Wzrośnie subwencja oświatowa