Aleksandra Kwaśniewska zabrała głos ws. macierzyństwa. „Część matek jest nieszczęśliwa"
Aleksandra Kwaśniewska od 9 lat jest w związku małżeńskim. Dziennikarze cały czas dopytują się, kiedy para sprowadzi na świat swoje pierwsze dziecko. Kobieta w końcu postanowiła zabrać głos w tej sprawie.
Kwaśniewska wypowiedziała się w imieniu wszystkich kobiet, które nie posiadają potomstwa. Stwierdziła, że niewygodne pytania, z którymi sama mierzy się na co dzień, nigdy nie powinny padać. Kobiety mają prawo rezygnować z macierzyństwa.
Aleksandra Kwaśniewska w imieniu bezdzietnych kobiet
Aleksandra Kwaśniewska nie chce tłumaczyć się z braku dzieci. Pomimo 9-letniego związku z Kubą Badachem nic nie zapowiada pojawienie się w ich życiu potomstwa. Mimo to córka byłego prezydenta jest zasypywana pytaniami o ciąże. W końcu postanowiła przemówić w imieniu wszystkich bezdzietnych kobiet. Takie pytania potrafią być bardzo niewygodne.
- Kobiety, które nie mają dzieci, słyszą, że są dziwaczne, samolubne, wybrakowane. Że nie są "prawdziwymi kobietami". Żyją w przekonaniu, że coś z nimi jest nie tak, bo nie mają instynktu macierzyńskiego. A są też takie, które nie mogą mieć dzieci, ale nie chcą o tym głośno mówić. Mają do tego pełne prawo. Mierzą się z osobistym dramatem i nie mają ochoty się z tego tłumaczyć. A ciągłe pytanie ich o to, kiedy powiększą rodzinę i dlaczego tego jeszcze nie zrobiły, powoduje, że jeszcze bardziej cierpią — powiedziała Kwaśniewska dla portalu Plejada.
Apel Aleksandry Kwaśniewskiej
Kwaśniewska zwróciła także uwagę na fakt, że wokół rodzicielstwa krąży wiele mitów. Wiele kobiet nie spełnia się w macierzyństwie. Decydują się na nie ze względu na presję rodziny i bliskich, a w efekcie są nieszczęśliwe. Kwaśniewska zaapelowała do społeczeństwa: nie stygmatyzujmy bezdzietnych par i kobiet, które rezygnują z macierzyństwa.
- Nie rozumiem, czemu nadal stygmatyzuje się te, które nie chcą mieć dzieci, czemu wmawia się im, że będą żałowały tej decyzji, że na starość nikt im nie poda tej przysłowiowej szklanki wody. Przecież to są stereotypy. Jest wiele badań, z których wynika, że część matek jest nieszczęśliwa. Zdecydowały się na potomstwo, bo czuły, że tak należy, bo rodzina je naciskała, bo wydawało im się, że może tego pragną, mimo że intuicja podpowiadała im coś innego. Dziś są nieszczęśliwymi matkami, w efekcie, nieszczęśliwych dzieci
Źródło: plotek.pl
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy
Rodzinny Kapitał Opiekuńczy. Informujemy, komu należą się pieniądze
Minister Edukacji i Nauki ogłosił zmiany w szkołach. Wzrośnie subwencja oświatowa
