Atakowały dzieci i dorosłych. Rząd zakazuje hodowli niebezpiecznych psów
Niedawno Polskę obiegła tragiczna wieść o śmierci dwumiesięcznej dziewczynki w Zgorzelcu. Niemowlę zostało zaatakowane przez psa i mimo wysiłków lekarzy, nie udało się go uratować.
Takie tragiczne wieści pojawiają się w mediach co jakiś czas. W większości przypadków psy atakują własnych domowników. Bardzo często, jak w tym przypadku, sprawcami są psy ras uznanych za agresywne.
Pies zagryzł 7-tygodniową dziewczynkę
Coraz częściej odnotowuje się wypadki z udziałem psów niebezpiecznych ras. Kilka dni temu krajem wstrząsnęła wieść o śmierci dwumiesięcznego niemowlęcia zagryzionego przez psa rodziców. Dziewczynka z rozległymi ranami głowy błyskawicznie trafiła do szpitala. Mimo reanimacji lekarze nie zdołali jej uratować.
Sprawcą był pies rasy bulterier, uważanej za niebezpieczną i wpisanej do rejestru psów niebezpiecznych ras. Obecnie cała sytuacja jest badana przez prokuraturę i nie wiadomo, jak przebiegał atak. Tragedia na nowo otworzyła dyskusję o zakazie hodowli ras uznawanych za groźne.
Zakaz hodowli niebezpiecznych psów
W Wielkiej Brytanii także zaobserwowano wzrost ataków przez niebezpieczne psy. Dlatego rząd od 31 grudnia 2023 r. wprowadzony został zakaz hodowli psów american XL bully. Nie można ich sprzedawać, kupować ani przygarnąć. W miejscach publicznych muszą być trzymane na smyczy i mieć kaganiec. Zgodnie z nowymi przepisami od 1 lutego każdy musi mieć specjalną zgodę na posiadanie american XL bully. Będzie przyznawana przez sąd.
Jeśli decyzja będzie pozytywna, właściciel będzie mógł zatrzymać psa, pod warunkiem że ten będzie wykastrowany i będzie miał wszczepiony mikroczip. Jeśli jednak decyzja będzie odmowna, właściciele stanie przed tragicznym wyborem. Mogą uśpić swojego psa lub grozi im konfiskata zwierzęcia i grzywna o nieograniczonej wysokości.
Ataki psów niebezpiecznych ras
Nie ma oficjalnych statystyk dotyczących ataków psów ras niebezpiecznych. Jak podaje BBC, w ciągu ostatnich 5 lat policja zaobserwowała 34 proc. wzrost wszystkich przypadków ataków przez psy. W 2022 roku w Anglii i Walii odnotowano 22 tysiące takich zdarzeń! Według mediów za trzy czwarte wszystkich ataków odpowiadają właśnie american XL bully.
Czy Polskę czekają takie same zmiany w prawie jakie wprowadzono w Wielkiej Brytanii? Tego jeszcze nie wiadomo, jednak faktem pozostaje, że takie tragedie zdarzają się także u nas. Przypadek z Zabrza nie jest niestety odosobniony. W sierpniu 2023 r. we własnym domu 3-latek został dotkliwie pogryziony po twarzy. Dziecko na szczęście przeżyło atak.
Behawiorysta ostrzega: pojawienie się dziecka to wyzwanie dla psa
Uznany behawiorysta psów, Radosław Ekwiński w czasie rozmowy w programie „Dzień Dobry TVN” zwrócił uwagę, że taka sytuacja mogła się zdarzyć niezależnie od rasy psów. „To jest pies, zwierzę, drapieżnik i nie zmieni się od naszej miłości” – powiedział.
Behawiorysta wskazał także na to, że psa należy przygotować na pojawienie się dziecka w domu. Warto zrobić to wielotorowo i zacząć jak najszybciej:
- Zaznajom psa z dziećmi w kontrolowanych warunkach, na przykład podczas spacerów w okolice placów zabaw czy przedszkoli.
- Szybko wprowadź do domu łóżeczko i zabawki dla dziecka, by pies się przyzwyczaił.
- Rodzice mogą chodzić po domu z lalką, nosić ją i poświęcać jej uwagę.
Rodzice powinni obserwować zachowanie psa w pobliżu dzieci i jego reakcję na zabawę z lalką. Zawsze, niezależnie od rasy psa i jego reakcji, zachowuj szczególną ostrożność. „Rasa nie ma znaczenia, kiedy dowiadujemy się o ciąży, musimy zastanowić się o tym, jaką rolę pies ma w naszym życiu. Niezależnie od rasy, dla psa to będzie wyzwanie” – dodał Ekwiński.
Zobacz też:
Widzisz te trzy pieski przy drodze. Do którego z nich podejdziesz najpierw?
Pies podjął trop. Znaleziono rzeczy osobiste Grzegorza Borysa
Niewinna zabawa może skończyć się tragicznie. Wielu właścicieli psów tego nie wie