portalparentingowy.pl Życie rodzinne "Babcia drugi raz by tego nie zrobiła", czyli błędy, których żałują seniorzy
fot. halfpoint, canva.com

"Babcia drugi raz by tego nie zrobiła", czyli błędy, których żałują seniorzy

24 stycznia 2022
Autor tekstu: Martyna Kucharczyk

Czy zapytaliście kiedyś starszych krewnych, czego żałują w życiu? Ich doświadczenie mogłyby się okazać ważną lekcją na przyszłość. Ci seniorzy postanowili przyznać się swoim wnuczętom do błędów z młodości. Drugi raz postąpiliby inaczej.

83-letnia pani Krystyna wcześnie wyszła za mąż i całkowicie poświęciła się pracy oraz rodzinie. 70-letnia Joanna całą młodość żyła w strachu. 83-letni Marian stracił najlepszego przyjaciela. Swoich decyzji żałują do dzisiaj. Ich historie przybliżył portal mamadu.pl z okazji Dnia Babci i Dziadka.

83-latka żałuje swojego małżeństwa

Pani Krystyna całe życie pracowała w zakładach PGR i zajmowała się krowami. Gdy wracała do domu, czekała na nią szóstka dzieci i niewdzięczny mąż. Wszystkie obowiązki spoczywały na jej barkach, dla siebie samej nie miała ani jednej wolnej chwili. Dziś 83-latka przyznaje wnuczce, że żałuje decyzji o wczesnym i nieprzemyślanym małżeństwie. Od swojego partnera nigdy nie otrzymała żadnego wsparcia.

– Babcia wyszła za mąż w wieku 17 albo 18 lat. Była młoda, nic o tym nie wiedziała. Nie dość, że ciężko pracowała, to jeszcze jej mąż, jak na tamte czasy przystało, tylko od niej wymagał . W niczym jej nie pomógł. Babcia powiedziała, że drugi raz by tego nie zrobiła, nie związałaby się z mężczyzną, od którego nie miała wsparcia — opowiada wnuczka pani Krystyny.

Czego ludzie żałują przed śmiercią?

Nie tylko pani Krystyna może podzielić się przykrą historią. 70-letnia Joanna żałuje, że całe życie się czegoś bała. Jak przyznała, lęk pozbawił ją marzeń i stanął na drodze jej rozwoju. Porównała go do uczucia związanych rąk, przez które minęło ją wiele szans w życiu. Kobieta zrozumiała to zaledwie kilka lat temu. Wtedy wybrała się z rodziną na wycieczkę do egzotycznego akwarium. W pewnym momencie dalsze zwiedzanie wymagało od niej przepłynięcia głębokiego basenu. 70-latka przez całe życie bała się wody i nigdy nie weszła do morza głębiej niż powyżej kolan. Tym razem zdecydowała się przełamać.

- Ja musiałam iść powoli przy ścianie basenu, kurczowo trzymając się jego krawędzi. Inni wskakiwali i płynęli przez jego środek jak gdyby nigdy nic — opowiada kobieta.

Przejście krótkiego basenu uświadomiło pani Krystynie, jak bardzo pozwalała lękom kierować swoim życiem.

Inną historią, z której można wynieść ważną lekcję, jest opowieść pana Mariana. 83-letni mężczyzna przyznał, że przez ostatnie kilka miesięcy był na 9 pogrzebach. Wszyscy jego dawni przyjaciele powoli odchodzili z tego światu. Jednak jedna uroczystość uderzyła w niego szczególnie mocno.

Jeden z licealnych przyjaciół pana Mariana niespodziewanie zmarł. Mężczyzna żałował, że nie udało mu się spędzić z nim więcej czasu. Gdy na świat przyszły wnuki Mariana, jego uwaga całkowicie skupiła się na nich. Wtedy zerwał kontakt z dawnym przyjacielem. Teraz chciałby dostać jeszcze jedną szansę, aby móc z nim porozmawiać.

Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:

Źródło: mamadu.pl

Obserwuj nas w
autor
Martyna Kucharczyk

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@portalparentingowy.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@portalparentingowy.pl
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy