Dlaczego dwuletnie dziecko wciąż nie mówi? Powodów może być kilka
Tak naprawdę dziecko uczy się mówić jeszcze w brzuchu matki. Zaczyna wtedy rozpoznawać głosy bliskich, a po urodzeniu próbuje naśladować zasłyszane dźwięki. W efekcie dwuletnie dziecko zwykle potrafi już komunikować się z rodziną. U niektórych jednak rozwój trwa trochę dłużej.
Każdy maluch rozwija się w swoim czasie. Z reguły nie ma co przejmować się faktem, że nie potrafi jeszcze chodzić czy mówić. Jeśli dziecko jest w pełni sprawne to prędzej czy później opanuje te podstawowe umiejętności. Mimo to rodzice często się niepokoją, że ich pociecha pozostaje w tyle.
Dlaczego dwuletnie dziecko nie mówi?
Z reguły dwuletni maluch potrafi się w prosty sposób porozumieć z bliskimi i korzysta z podstaw swojego rodzimego języka. Według specjalistów dziecko przed trzecim rokiem życia powinno znać mniej więcej 200 wyrazów. Zdarza się jednak, że dwulatek nie potrafi wypowiedzieć żadnego słowa. Warto się temu przyjrzeć.
Naukowcy twierdzą, że podstawą rozwoju języka jest komunikacja. Dlatego tak istotne jest mówienie do swojego dziecka i zadawanie mu pytań. Milczący dwulatek dłużej będzie uczył się mowy.
- Opóźniony rozwój mowy samoistny, prosty, wynika z przyczyn środowiskowych, edukacyjnych. To niewłaściwe stymulowanie słuchowe dziecka, czyli na przykład: rodzice zbyt mało czasu poświęcają dziecku podczas konstruktywnych zabaw tematycznych, którym powinno towarzyszyć omawianie wykonywanych czynności i nazywanie przedmiotów otaczających dziecko. Ten czas często zastępowany jest bajką w telewizji lub tabletem. W tym przypadku przy właściwej stymulacji dziecko powinno do ukończenia trzeciego roku życia zacząć mówić — wytłumaczył logopeda Dawid Kołodziejczyk z poradni Centrum Rozwoju w Świdnicy.
Istotne jest zatem zaangażowanie się rodzica w rozwój malucha. Warto robić to poprzez zabawy i ciągłe naśladowanie dźwięków. Jeśli dwulatek dalej nic nie mówi, sugeruje się wizytę u logopedy. Przyczyna może być poważniejsza.
Wady w rozwoju dwuletniego dziecka
Jeśli problemy dziecka ciągną się zbyt długo, poddaje się je szczegółowym badaniom logopedycznym. Pierwszą rzeczą, którą należy wykluczyć w przypadku niemówiącego dwulatka, są wady słuchu. Potrafią one znacząco opóźnić rozwój intelektualny dziecka. Dawid Kołodziejczyk wyróżnił także kilka innych schorzeń:
- Niesamoistne opóźnienie rozwoju mowy towarzyszy zaburzeniom takim jak niedosłuch, głuchota, upośledzenie umysłowe, problemy ze wzrokiem. W wyniku na przykład mikrouszkodzeń mózgu w okresie okołoporodowym, kiedy dochodzi do niedotlenienia mózgu, może się rozwinąć dysfazja lub inaczej: afazja dziecięca. Objawia się ona tym, że dziecko ma trudność z nabywaniem kompetencji językowych.
Przyczyny niesamoistne są znacznie poważniejsze samoistnych. Rodzic sam sobie z nimi nie poradzi. Taki dwulatek wymaga specjalistycznej opieki.
Źródło: centrumrozwoju.swidnica.pl/
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Uczniowie boją się włączać kamerki podczas lekcji. Czy są obowiązkowe podczas zajęć?
Zaczęła karmić dziecko w czasie zakupów. Reakcja klientów zaskoczyła kobietę
Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół? Ministerstwo Edukacji musiało zmienić swój plan