Dzisiaj musisz pozwolić dziecku pomazać po ubraniach. Takie święto zdarza się raz w roku
15 września obchodzimy Międzynarodowy Dzień Kropki (International Dot Day). Choć tego dnia większość przedszkolaków przychodzi do placówki w stroju ozdobionym właśnie ciapkami, to wcale nie o strój w tym dniu chodzi.
Dzień Kropki to wielkie święto dziecięcej kreatywności, 15 września przedszkolaki przychodzą w strojach nawiązujących do wydarzenia. Ale ma je to zachęcić do udziału w zajęciach kreatywnych, które ukażą ich talenty i ośmielą je do dzielenia się nimi ze światem.
Skąd się wzięło święto kropki
W 2003 roku do amerykańskich księgarni trafiła książka “Kropka”. To historia małej Vashti, która zasmuciła się na lekcji plastyki. Przekonana, że nie ma żadnego talentu, patrzyła na piękne prace kolegów. Wtedy podeszła do niej nauczycielka i poleciła dziewczynce, by postawiła na kartce pierwszą kropkę. “Zobaczymy, co z tego wyjdzie” - mówi kobieta.
Tak zaczyna się droga Ashti do poszukiwania talentu. Dziewczynka dzięki nauczycielce, która ją ośmieliła, przełamała swój niepokój i niepewność. Książka rozlała się szeroko po świecie i skradła serca zarówno dzieci, jak i rodziców i nauczycieli. To właśnie ona była początkiem tego kreatywnego święta.
Każdy ma talent, wystarczy go odkryć
Dzień Kropki to okazja do rozmowy o mocnych stronach o talentach, które drzemią w każdym. Nauczyciele często tego dnia opowiadają uczniom o tym, że nie każdy musi pięknie rysować, ale na zajęciach plastycznych wcale poszukiwania talentów nie muszą się kończyć.
15 września w szkołach i przedszkolach dzieci są nie tylko zachęcane, by opowiedzieć o tym, co lubią robić, ale mają też okazję spróbować się w różnych dziedzinach. I najważniejsze, chodzi o to, by otworzyć je na mówienie o swoich pasjach, do otwartości umysłu, która nie tylko pozwala wyrażać siebie, ale też doceniać talenty innych.
Pozwól dziecku na kreatywność
Często przedszkola i szkoły proszą dzieci, aby 15 września założyły ubrania w kropki. Jednak wcale nie chodzi o to, by kupić nowe ubranie w grochy. Można już w trakcie przygotowań wykazać się kreatywnością. Do starej koszulki przyszyjcie kolorowe guziczki, albo filcowe pompony lub… idźcie na łatwiznę i pozwólcie dziecku na wyżycie się artystyczne.
Nie ma dla kilkulatka większej frajdy niż samodzielne i własnoręczne ozdobienie koszulki. Potrzebujecie tylko bluzeczki, której nie będzie szkoda, kolorowych flamastrów i odrobiny miejsca na biurku, lub podłodze. Jesteśmy pewni, że efekt będzie genialny, a duma przedszkolaka ogromna.
Zobacz także:
Nie da się NORMALNIE do pracy jechać. Autobusy roją się od wrzeszczących dzieci
Tak szczęśliwych dzieci jeszcze w przedszkolu nie widzieliśmy. Niezwykłe metody nauczania
Taki płacz zmienia wiele w mózgu dziecka. Zmiany są nieodwracalne
