"Jak można żyć w takim stanie?!" Pokazał zdewastowane mieszkanie po lokatorach
Kupienie mieszkania na wynajem to dobra inwestycja, która przynosi niezłe pieniądze i to bezproblemowo. Pod warunkiem że trafimy na dobrych lokatorów: spokojnych, sprzątających, dbających o rzeczy. Z tego względu wiele osób wyklucza wynajem studentom.
Obawiają się zniszczeń zrobionych w czasie szalonych, studenckich imprez. Stawiają na rodziny, bo wydaje się, że to one najbardziej dbają o mieszkanie, bo zależy im na spokoju i porządku. Nie ma się czym martwić, prawda?
Zdewastowane mieszkanie
Okazuje się jednak, że trudno przewidzieć, kto lepiej zadba o mieszkanie. Tiktoker Arek Świder świetnie się o tym przekonał. Wynajął mieszkanie kobiecie samotnie wychowującej dwoje dzieci. Pokazał w sieci filmiki, by pokazać, jak wygląda lokal po ich wyprowadzce.
Rodzina mieszkała w trzypokojowym mieszkaniu przez osiem miesięcy. Dzieci miały dwa króliki. Tiktoker nagrał dwa filmiki, na których pokazał, jaka jest skala zniszczeń w mieszkaniu. Najgorsze jest to, że mieszkanie było świeżo po remoncie.
Skala zniszczeń jest przerażająca
Spacer po mieszkaniu jest po prostu przerażający. Lakierowany parkiet jest w koszmarnym stanie, widać na nim ślady zniszczeń i zarysowania. Kanapa jest cała przesiąknięta moczem i w planach, wszędzie walają się śmieci i odchody królików.
Zaskakujące są także zniszczenia mebli — powyrywane drzwi do szaf, zarwane półki. Nawet na suficie są widoczne plamy, a w prysznicu — zapleśniała zasłonka. Arek Świder na filmie dodaje: "O zapachu, jaki panuje w mieszkaniu, to nawet nie wspomnę", więc można sobie wyobrazić, jak tragiczne warunki tam panują.
Kobieta z dziećmi mieszkała w tym lokalu przez osiem miesięcy. Potem po prostu… zniknęła, wysyłając właścicielowi wiadomość, że klucz zostawia w skrzynce na listy. Zostawiła za sobą bałagan, ubrania i śmieci.
Kaucja tego nie pokryje
Nie ma możliwości, by kaucja, która zazwyczaj wynosi wysokość jedno- lub dwumiesięcznego czynszu, pokryła koszt remontu i odnowienia mieszkania. Sam zakup zniszczonej kanapy i mebli to będzie duży koszt, nie mówiąc już o odmalowaniu ścian i sufitów czy wycyklinowaniu parkietu.
Aż trudno sobie wyobrazić, co się musiało dziać w tym mieszkaniu, że zostało doprowadzone do takiego stanu. Każdemu z nas czasami nie chce się sprzątać lub w czasie nawału obowiązków zawodowych nie mamy na to czasu. Ale tutaj ten problem mocno wymknął się spod kontroli, i to wiele tygodni temu.
Najtrudniej jednak odpowiedzieć sobie na pytanie, które zadał też autor filmów i właściciel mieszkania: "Jak w takim stanie mógł ktoś żyć?".
Zobacz także:
Mieszkanie na start w 2024 roku. Kryterium dochodowe zaskakuje
Chwile grozy na parkingu. Matka zatrzasnęła dziecko w nagrzanym aucie
Tego triku na mycie okien nie znałaś. Tak robią to profesjonaliści