Księżna Kate wychowuje przyszłego króla. To najważniejsze dziecko w Anglii

Księżna Kate wydała oświadczenie

Po tygodniach milczenia rodzina królewska wydała oświadczenie w sprawie stanu zdrowia Księżnej Walii. W osobistym nagraniu księżna Kate informuje, że w czasie niedawnej operacji brzucha wykryto u niej nowotwór. Jak dodaje, rak został usunięty, a sama leczona jest w chemioterapii zapobiegawczej. 

Na nagraniu Kate mówi, jak na wieść o chorobie zareagowali jej bliscy - mąż oraz dzieci. 

To oczywiście był ogromny szok, a William i ja robiliśmy wszystko, co w naszej mocy, aby przetworzyć tę sprawę i zarządzać nią prywatnie dla dobra naszej rodziny. […] Zajęło mi trochę czasu, zanim doszłam do siebie po operacji i mogłam rozpocząć leczenie. Ale, co najważniejsze, zajęło nam trochę czasu, aby wyjaśnić wszystko George’owi, Charlotte i Louisowi w sposób jest dla nich odpowiednie i zapewnić ich, że wszystko będzie dobrze - mówi na nagraniu księżna Kate. 

Otoczenie opieką dzieci księżnej jest ważne nie tylko ze względu na ich dobrostan psychiczny, ale również dlatego, że Kate Middleton jest matką przyszłego króla Anglii. 

Pokazany światu dobę po urodzeniu

23 lipca 2013 oczy całego świata skierowały się na drzwi szpitala św. Marii w Londynie. To właśnie w nich ukazali się książę William i księżna Kate z nowo narodzonym synkiem w ramionach. George przyszedł na świat niecałe 24 godziny wcześniej.

Na tę chwilę czekały tłumy fotoreporterów i kibicujących rodzinie królewskiej Brytyjczyków. Pierwsze dziecko Williama i Kate było wielką sensacją. Pojawienie się przed kamerami w niecałą dobę po porodzie musiało być dla księżnej ogromnym wyzwaniem, chociaż kompletnie tego po niej nie było widać.

Szpital św. Marii to miejsce, w którym tradycyjnie rodzą się członkowie królewskiej rodziny. Tutaj księcia Williama urodziła księżna Diana i ona również, zgodnie z tradycją, musiała zapozować z noworodkiem w drzwiach zaledwie dobę po porodzie. Tradycyjnie królewskie dzieci, bez względu na płeć, chrzczone są w szatach przypominających sukienki. Nie inaczej było w przypadku George'a.

Najważniejsze dziecko w Anglii

Narodziny George’a były bardzo oczekiwane, a już wkrótce malutki książę zapoznał się z królewskimi obowiązkami. Pierwszą podróż "służbową" do Nowej Zelandii i Australii odbył ze swoimi rodzicami, gdy miał zaledwie 9 miesięcy.

Brytyjskie i światowe media rozpływały się nad słodkim George’em, gdy był niemowlęciem, ale uwielbiają go także teraz, gdy powoli staje się nastolatkiem. Książę zasłynął swoim upodobaniem do gotowania. W 2019 można było obejrzeć program, w którym wraz z królową Elżbietą przygotowywał tradycyjny świąteczny pudding. W 2022 z rodzeństwem piekł ciasta rozdawane z okazji Platynowego Jubileuszu Królowej Elżbiety.

Książę George kontynuuje też największą pasję królowej, czyli jazdę konną, której zaczął się uczyć już w wieku dwóch lat. Rodzeństwo następcy tronu także trenuje jeździectwo, z czego bardzo dumni są ich rodzice. Księżna Kate powiedziała kiedyś, że nigdy nie pozwoli George’owi wsiąść na motocykl, ale o jazdę konną się nie obawia.

Edukacja na królewskim poziomie

Dzieci z królewskiej rodziny uczęszczają do najlepszych angielskich szkół. Szybko też opuszczają rodzinne mury i zamieszkują w szkołach z internatem. Książę George rozpoczął edukację w 2017 roku w elitarnej szkole Thomas’s Battersea, a później powiększył grono uczniów w Lambrook School w Ascot.

Szkoła ma własną farmę ze zwierzętami, pole golfowe, lasy, sportowe boiska i basen. Nie każdy może jednak pozwolić sobie na taki luksus dla swojego dziecka. Semestr nauki w prestiżowej szkole kosztuje ponad 40 tysięcy złotych, a za samo przyjęcie ucznia należy zapłacić 8,5 tys. zł.

Aby George mógł chodzić do Lambrook School, jego rodzice musieli się przeprowadzić. A to tylko jedno z wielu poświęceń, których dokonują, aby wychować przyszłego króla. Ogromny ciężar odpowiedzialności spoczywa na matce Georga, księżnej Kate. To o niej ostatnio rozpisują się media na całym świecie za sprawą jej tajemniczej operacji i zniknięcia z życia publicznego.

Matka przyszłego króla

Księżna Kate w tę sobotę pojawiła się publicznie pierwszy raz od ponad dwóch miesięcy. Wcześniej opublikowała zdjęcie, które natychmiast wywołało burzę komentarzy, ponieważ okazało się być mocno wyretuszowane. Ciągle buzują spekulacje na temat zdrowia księżnej, która przeszła w styczniu planowaną operację brzucha.

Szczegółów operacji nie ujawniono, wiadomo tylko, że dotyczyła ona jamy brzusznej, a Kate spędziła w szpitalu dwa tygodnie. Na nowym nagraniu widać, że czuje się dobrze, ale reporterzy nadal nie dają za wygraną.

Rodzina królewska nie chce ujawnić, na czym dokładnie polegała operacja księżnej, podczas gdy o łagodnym nowotworze prostaty u króla informowano bez ogródek. Mimo to wszyscy odetchnęli z ulgą, widząc ją w dobrej kondycji. Trzymamy kciuki, za zdrowie księżnej Kate. Trudno sobie wyobrazić ciężar odpowiedzialności za wychowanie przyszłego króla, ale widzimy, że Kate robi to świetnie, zachowując przy tym ogromną klasę i styl.

Zobacz także:

Anna Lewandowska opowiada o córkach. Tak szczere wyznanie może zaskoczyć

Mama Pięcioraczków padła ofiarą oszustwa. Dominika ostrzega innych

Wszedł na ołtarz w czasie mszy. Uroczy chłopczyk podbił serca internautów

Polub PortalParentingowy.pl na Facebooku i bądź z nami na bieżąco