Kuźnia. Szkoła była już pusta o godzinie 13. Rodzice zabrali uczniów wcześniej
Mieszkańców Kuźnicy opanował strach po tym jak migranci siłą próbowali sforsować płot na granicy Polski i Białorusi. Rodzice uczniów pobliskiej szkoły postanowili wcześniej odebrać dzieci. Lekcje zakończyły się około godziny 13.
W poniedziałek w mediach pojawiły się informacje o szturmie na polską granicę. Część rodziców postanowiła odebrać wcześniej swoje dzieci ze szkoły. Jak twierdzi dyrektorka placówki, było to spowodowane lękiem.
Rodzice obawiają się o bezpieczeństwo dzieci
W rozmowie z WP Bogusława Januszkiewicz, dyrektorka Szkoły Podstawowej w Kuźnicy powiedziała, że jest zszokowana tym, co się tam dzieje. Opowiadała, że śmigłowce latają nad głowami mieszkańców.
- Oglądam nagrania z granicy w telewizji. Cała Polska powinna się o nas martwić. Boimy się, co będzie dalej -relacjonowała dyrektorka szkoły.
Możliwe odwołanie zajęć w szkole
Dyrektorka dodała, że jest w kontakcie ze służbami i wójtem. Nie wyklucza odwołania zajęć w szkole w celu zapewnienia bezpieczeństwa. Szkoła położona jest 400 metrów od granicy i miejsca, gdzie stoi policja i wojsko. Decyzję ma podjąć kuratorium.
Jak podaje wyborcza.pl w związku z sytuacją na granicy, od rana rodzice zabierali swoje dzieci także z przedszkola w Kuźnicy. Dyrektorka tamtejszego przedszkola Magdalena Klimiuk przyznała, że na około setkę przedszkolaków przyszło do placówki tego dnia około 60 dzieci (część była chora).
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
-
Uczniowie boją się włączać kamerki podczas lekcji. Czy są obowiązkowe podczas zajęć?
-
Zaczęła karmić dziecko w czasie zakupów. Reakcja klientów zaskoczyła kobietę
-
Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół? Ministerstwo Edukacji musiało zmienić swój plan
Źródło: wiadomosci.wp.pl