Lekarze alarmują. Do szpitali trafia coraz więcej dzieci z powikłaniami ospy wietrznej
Ospa wietrzna jest wysoce zakaźną chorobą, która rozprzestrzenia się drogą kropelkową. Jak donoszą lekarze, w tym sezonie zaobserwowano znaczący wzrost dziecięcych pacjentów z jej powikłaniami. "Możliwe, że jest to spowodowane konkretnym typem wirusa" - mówi pediatra Lidia Stopyra.
Medycy alarmują. Ospa wietrzna coraz częściej doprowadza do ciężkich - często zagrażających życiu - powikłań u dzieci. Według pediatry Lidii Stopyry każda odmiana wirusa może powodować mniejsze lub większe powikłania. W tym sezonie jest ich więcej niż wcześniej.
Coraz więcej powikłań u dzieci
Do polskich szpitali trafia coraz więcej dzieci z powikłaniami po ospie wietrznej. Medycy ostrzegają, że wśród nich znajdują się maluchy z ciężkimi powikłaniami, takimi jak zapalenie mózgu lub sepsa.
- W tym sezonie przyjmujemy do szpitala dużo więcej niż zazwyczaj dzieci z powikłaniami ospy. Możliwe, że jest to spowodowane konkretnym typem wirusa – powiedziała w rozmowie z Polską Akademią Prasową pediatra dr Lidia Stopyra ze Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie.
Jak przekazała doktor Stopyra, każdego sezonu mamy do czynienia z inną odmianą wirusa. Prawdopodobnie tegoroczny wariant częściej prowadzi do powikłań niż poprzednie.
Ospa wietrzna u dzieci
Zwykle ospa wietrzna u dzieci ma łagodny przebieg. Jej najważniejszym objawem jest czerwona wysypka, jednak zanim ukaże się ona na skórze malucha, ospa przejawia się poprzez gorączkę, katar i inne objawy przypominające przeziębienie. Krostki zazwyczaj pojawiają się na tułowiu, a później rozprzestrzeniają po całym ciele.
Leczenie ospy wietrznej u dziecka zwykle polega na łagodzeniu świądu i obniżaniu gorączki. Choroba ta jednak potrafi przyczyniać się do poważnych powikłań. Wśród nich wymienia się sepsę, zapalenie płuc, ropne zakażenie skóry, liszajec i wiele innych.
Przed ospą wietrzną można się oczywiście szczepić, jednak przyjęcia preparatu nie jest obowiązkowe. Mimo że szczepionka daje prawie 90. proc. skuteczności, to nadal wielu lekarzy uważa, że chorobę lepiej przejść w dzieciństwie, by wykształcić naturalną odporność.
Artykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:
Najmłodsze ofiary wojny. Fundacja Świętego Mikołaja opowiedziała, jak pomaga dzieciom z Ukrainy
Oddziały przygotowawcze. Ministerstwo Edukacji opublikowało zasady organizacji
Tylko u nas: Maria Deskur o pomocy dzieciom uchodźców z Ukrainy i akcji #Książka Chroni
Źródło: mamadu.pl