Minister edukacji o nauce zdalnej. Jednoznaczna wypowiedź
W związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem minister edukacji i nauki ponownie został zapytany o dalsze losy polskich szkół. Przemysław Czarnek powiedział, że nie przewiduje przejścia na naukę zdalną. Uważa, że byłoby to niezwykle szkodliwe dla dzieci i młodzieży.
We wtorek Przemysław Czarnek był gościem Polskiego Radia 24, gdzie został poruszony temat dalszego funkcjonowania szkół w związku z panującą pandemią. Szef MEiN poinformował, że nie przewiduje decyzji o przejściu na zdalne nauczanie i informuje, że kontynuowana jest nauka stacjonarna.
Kontynuujemy naukę stacjonarną
- Wszyscy mamy świadomość, że ograniczanie nauki stacjonarnej, wyłączenie jej na dłuższy czas, byłoby niezwykle szkodliwe dla dzieci i młodzieży. Więc jeśliby coś takiego było brane pod uwagę, to pewnie w ostatniej kolejności. Na razie nie przewidujemy takich decyzji i kontynuujemy naukę stacjonarną - mówił minister.
Przypomniał także o procedurach, jakie obowiązują w szkołach. Jeśli u ucznia lub uczniów zostaje stwierdzony przypadek zakażenia COVID-19, to państwowy powiatowy inspektor sanitarny podejmuje decyzję o kwarantannie, a z kolei dyrektor szkoły kieruje całą klasę lub szkołę na dziesięciodniową naukę zdalną.
Zła kondycja psychiczna dzieci po lockdownie
Minister zwrócił również uwagę na złą kondycję psychiczną dzieci po lockdownie. Stwierdził, że jest to ogromny problem, który obserwowany jest w szkołach. Poinformował także o przeprowadzanym badaniu, w którym kilkaset tysięcy dzieci i młodzieży odpowiada na pytania ankietowe. Wyniki przeprowadzanego przez psychologów z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Fundacji Polskiej Akademii Nauk badania, posłużą do stworzenia dodatkowego modelu wsparcia prowadzonego przez nauczycieli.
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Uczniowie boją się włączać kamerki podczas lekcji. Czy są obowiązkowe podczas zajęć?
Zaczęła karmić dziecko w czasie zakupów. Reakcja klientów zaskoczyła kobietę
Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół? Ministerstwo Edukacji musiało zmienić swój plan
Źródło: wpolityce.pl