Pani Agnieszka od 30 lat pomagała WOŚP. Teraz jej dziecko korzysta z aparatury fundacji
Agnieszka Jóźwicka wspiera WOŚP, odkąd pamięta. Pierwszy datek wpłaciła wraz ze swoimi rodzicami już jako czteroletnia dziewczynka. Dziś jest mamą sześcioletniego Olinka, który zmaga się z czterokończynowym porażeniem mózgowym. Kobieta nigdy nie spodziewała się, że kiedyś jej syn będzie potrzebował pomocy fundacji.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to fundacja założona przez Jurka Owsiaka, która raz w roku organizuje publiczną zbiórkę pieniędzy, przeznaczanych na specjalistyczny sprzęt medyczny, ratujący zdrowie i życie szczególnie dzieci. W tym roku wydarzenie odbywa się już po raz 30. Przez te wszystkie lata do akcji włączają się miliony osób. Jedną z nich jest Agnieszka Jóźwicka.
Agnieszka Jóźwicka od lat wspiera WOŚP
Agnieszka Jóźwicka po raz pierwszy dorzuciła się do orkiestrowej puszki 30 lat temu, jako czteroletnia dziewczynka. Od tamtego czasu, co roku wspiera WOŚP. Jako nastolatka została wolontariuszką, a raz nawet miała okazję być na scenie podczas Światełka Do Nieba. Wtedy nie spodziewała się jeszcze, że w przyszłości to jej dziecko będzie korzystało z pomocy Fundacji.
Agnieszka Jóźwicka ostatni raz w akcji uczestniczyła jako "zwykły darczyńca" 10 stycznia 2016 roku. Po zaledwie miesiącu dowiedziała się, że jej synek, będący jeszcze w jej brzuchu ma rozległą wadę nerek i układu moczowego.
- Wskutek powikłań podczas operacji prenatalnych urodził się jako skrajny wcześniak, niedotleniony i z wylewami krwi do mózgu. Ich konsekwencją było mózgowe porażenie dziecięce. I od tej pory, od 2016 roku Orkiestra, która znaczyła dla nas dużo, znaczy jeszcze więcej – opisuje Jóźwicka w rozmowie z WP abcZdrowie.
Teraz jej synek korzysta z pomocy WOŚP
Jak twierdzi Jóźwicka, Olinek w ciągu sześciu lat swojego życia tyle razy korzystał z aparatury zakupionej przez WOŚP, że nie jest w stanie tego zliczyć. Chłopiec przeszedł wiele badań, kilka operacji, kilkadziesiąt pobytów w szpitalach.
- Czerwone serduszko towarzyszy nam nieprzerwanie wszędzie, u wszystkich specjalistów. Od scyntygrafów, przez rezonanse, po badania USG – dodaje kobieta.
Co więcej, chłopiec nie tylko korzystał ze sprzętu sfinansowanego przez WOŚP w szpitalach czy podczas wizyt u specjalistów, ale także otrzymał indywidualne wsparcie Fundacji. Nie wszyscy wiedzą, że organizacja pomaga także poszczególnym osobom w zakupie specjalistycznego sprzętu. Jak mówi mama Olinka, "o takie dofinansowanie można się starać raz na trzy lata."
Olinek i jego rodzice już dwa razy skorzystali ze wsparcia finansowego fundacji, która wspomogła ich w zakupie pierwszego wózka specjalistycznego spacerowego R28, a później także wózka aktywnego, którego koszt to 27 tysięcy złotych. Agnieszka Jóźwicka podkreśla, że "nigdy nie wiemy, kiedy los się odwróci i kiedy sami będziemy potrzebować wsparcia WOŚP." Kobieta jest przekonana o tym, że dzięki fundacji wiele dzieci ma możliwość szybkiej diagnostyki, leczenia i zakupu specjalistycznego sprzętu.
- Będziemy grać "do końca świata i jeden dzień dłużej!" – kończy Agnieszka Jóźwicka.
Iberion, jak co roku, także gra dla WOŚP! Zachęcamy do przyłączenia się do naszej zbiórki:
https://www.facebook.com/donate/355383776121422/
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Źródło: portal.abczdrowie.pl
