Para młoda zakazała jej zabrać córeczkę na ślub. Uznali, że jest źle wychowana
Na zagranicznym portalu Reddit 32-letnia kobieta podzieliła się swoją historią związaną ze ślubem kuzynki. Jej kulisy dotyczyły obecności dzieci na ceremonii. Oficjalnie wesele miało być bez dzieci, a jak się później okazało — kilka wybranych maluchów miało brać udział w uroczystości.
Kiedy 32-letnia kobieta odkryła, że na weselu bez dzieci będą dzieci, postanowiła wziąć ze sobą również swoje pociechy. Panna młoda natychmiast odmówiła. Doszło do konfliktu pomiędzy kobietami.
Wesele bez dzieci z dziećmi
- Nie jestem nowa w kwestii ślubów bezdzietnych, ale to, co mnie frustruje to fakt, że będą na nim dzieci. Alex planuje mieć na ślubie siostrzenice i siostrzeńców swojego przyszłego męża — poinformowała autorka postu na Reddicie.
Kiedy 32-latka postanowiła zaprosić swoje dzieci na uroczystość, spotkała się z natychmiastową odmową. Dowiedziała się, że siostrzenice muszą być na weselu, gdyż będą rozsypywały kwiatki w drodze do ołtarza, a ponadto są "dobrze wychowane".
- Kiedy zapytałam, dlaczego te dzieci mogą przyjść, a moja córka nie, powiedziała, że to dlatego, że wie, że te dzieci są dobrze wychowane, więc nie będzie żadnych problemów.
Kontrowersje wokół wesele bez dzieci
Autorka tekstu bardzo się zirytowała. Poprosiła internautów o pomoc. Chciała wiedzieć, czy jej reakcja była słuszna. Zarzuciła pannie młodej, że jej rozumowanie jest niedorzeczne. Sprawa podzieliła rodzinę na pół. 32-latka usłyszała, że jeśli coś jej się nie podoba, to może po prostu nie przychodzić.
- Upewnij się, że nosisz trampki, żeby było ci wygodniej gdy będziesz odprowadzana z powrotem do samochodu — napisała kobiecie panna młoda. Poniekąd zatrudniła nawet ochroniarza, który ma sprawdzać listę gości przy wejściu.
Źródło: ofeminin.pl
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Uczniowie boją się włączać kamerki podczas lekcji. Czy są obowiązkowe podczas zajęć?
Zaczęła karmić dziecko w czasie zakupów. Reakcja klientów zaskoczyła kobietę
Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół? Ministerstwo Edukacji musiało zmienić swój plan