Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Ciąża i poród > Płód nie ma pokrywy czaszki. Mimo to szpital odmówił wykonania zabiegu
Wioleta Piróg
Wioleta Piróg 04.12.2021 01:00

Płód nie ma pokrywy czaszki. Mimo to szpital odmówił wykonania zabiegu

płacze
fot. EvgeniyShkolenko, canva.com

26-latka w ciąży z Białegostoku przeżywa dramat. Lekarz stwierdził u niej nieodwracalne wady płodu i zagrożenie jej zdrowia, co spowodowało u niej zaburzenia psychotyczne. Mimo to tamtejszy szpital odmówił kobiecie prawa do aborcji.

W listopadzie 26-letnia Agata z Białegostoku będąc na wizycie kontrolnej u swojego lekarza, dowiedziała się, że w jej brzuchu rozwija się płód bezczaszkowy. Dziecko z taką wadą nie ma szans na samodzielne przeżycie po urodzeniu.

Każdy dzień jest dla niej torturą

Agacie pozostaje czekać na samoistne obumarcie płodu, ponieważ w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, który zakazuje wykonania aborcji z powodu wad płodu, lekarze nie mogli podjąć żadnych działań.

Kobieta bardzo przeżywała diagnozę i nie mogła sobie z nią poradzić. Miała problemy ze spaniem i skupieniem uwagi. Przestała jeść. Postanowiła o pomoc poprosić Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny.

"Gdy zadzwoniła, była w bardzo złym stanie psychicznym, załamana, zrozpaczona, powtarzała, że sobie nie poradzi, że się zabije. Mówiła, że musi jak najszybciej zakończyć tę ciążę, bo każdy dzień zwłoki to dla niej tortura"- mówiła w rozmowie z "Wysokimi Obcasami" Krystyna Kacupra, szefowa federacji.

Lekarze stwierdzili zaburzenia psychotyczne

Agata poszła do psychiatry, który stwierdził u niej zaburzenia psychotyczne, spowodowane silnym stresem i traumatycznymi przeżyciami. Taki stan może prowadzić do urojeń, halucynacji, omamów, a nawet do samobójstwa. Kobieta udała się także do innego lekarza, który potwierdził postawioną wcześniej diagnozę.

Według obu lekarzy "kontynuacja ciąży naraża pacjentkę na ryzyko pogorszenia stanu psychicznego, dlatego należy rozważyć terminację ciąży". Kobieta z taką opinią medyków ponownie udała się do białostockiego szpitala, jednak dyrektor placówki odmówił jej przeprowadzenia zabiegu.

Dyrektor szpitala przedstawił pacjentce pisemnie uzasadnienie, w którym powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, znowelizowane przepisy prawa karnego oraz interpretację prawa instytutu Ordo Iuris odmówił zabiegu, ponieważ z ich treści wynika, że kondycja psychiczna matki nie jest przesłanką do przerwania ciąży.

Złożyła skargę do Rzecznika Praw Pacjenta

Prawniczka Kamila Ferenc nie zgodziła się z decyzją dyrektora szpitala. Zauważyła, że nie jest on psychiatrą i nie może merytorycznie ocenić wystawionej opinii.

- Żaden psychiatra nie stwierdził depresji. To jest tak, jakby pacjent miał złamaną nogę, a lekarz odmówił przyjęcia do szpitala z powodu złamania ręki - wyjaśniła prawniczka w rozmowie z "Wysokimi obcasami".

Jak twierdzi Kacupra przypadek Agaty nie jest jedyny. Według niej do organizacji codziennie zgłaszają się kobiety, którym odmówiono aborcji, mimo występującego u nich zagrożenia życia.

Z pomocą aktywistek Agata złożyła skargę do Rzecznika Praw Pacjenta.

Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:

Źródło: ofeminin.pl

Tagi: płód