Rodzice odmawiają szczepień. Grożą nam epidemie wyrównawcze
Coraz więcej rodziców odmawia szczepienia swoich dzieci. Dane są niezwykle niepokojące. Według statystyk z 2020 roku ponad 50 tys. opiekunów uniknęło szczepienia. Jest to 14 razy więcej niż dekadę temu.
Jeśli liczba rodziców odmawiających szczepień będzie rosnąć, skutki dla społeczeństwa mogą być tragiczne. Specjaliści ostrzegają przed tzw. epidemiami wyrównawczymi. "Zbliżamy się do progu odporności populacyjnej".
Rodzice odmawiają szczepień
Liczba uchyleń od obowiązkowych szczepień rośnie. W 2020 roku zanotowano aż 50 tys. 575 takich przypadków. Jest to ponad 14 razy więcej niż w 2010. Dekadę temu szczepienia odmówiło zaledwie 3 tys. 437 rodziców. Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH-PIB przedstawił wykres prezentujący liczbę uchyleń od obowiązkowych szczepień w latach 2011-2020. Widać na nim wyraźny wzrost w przeciągu jednej dekady. Dane przerażają epidemiologów.
Czekają nas epidemie wyrównawcze?
PZH nie ma żadnych wątpliwości. Obecna sytuacja może doprowadzić do epidemii wyrównawczych. Choroby, przed którymi możemy się zabezpieczyć, staną się z powrotem dużym zagrożeniem dla naszego życia i zdrowia.
- Taka sytuacja grozi nam epidemiami wyrównawczymi chorób, przeciw którym mamy przecież dostępne, bezpłatne, bezpieczne i skuteczne szczepionki — czytamy.
Przed epidemiami wyrównawczymi ostrzega także krajowy konsultant w dziedzinie epidemiologii, prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz. Przyznała, że chociaż obecnie największym zagrożeniem jest COVID-19, to nie można zapominać o szczepieniach przed innymi chorobami zakaźnymi.
- Zbliżamy się do progu odporności populacyjnej i jest on coraz bardziej zagrożony — ostrzega.
(Fot. szczepienia.pzh.gov.pl)
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Jej mąż umierał, gdy rodziła dziecko. Nagle podjęła desperacką decyzję
Córka poinformowała tatę o dziwnym zachowaniu mamy. Zamontował ukrytą kamerę
Źródło: medonet.pl