Najbezpieczniejszy i najskuteczniejszym sposobem ochrony przed poważnymi chorobami. Chronią dzieci, współpracując z naturalnymi mechanizmami obronnymi ich organizmu, aby pomóc im bezpiecznie rozwinąć odporność na niektóre poważne choroby.
Ministerstwo Zdrowia poprosiło Ministerstwo Edukacji i Nauki, aby pomogło w promowaniu bardzo ważnych szczepień dla dzieci. Wszystko wskazuje jednak na to, że urzędnicy z ministerstwa Przemysława Czarnka nie są chętni, aby pomóc. W szczepionkach dopatrują się złego wpływu na dzieci.
Dziecko przed szczepieniem powinno być zawsze zbadane przez lekarza. To jeden z warunków zapobiegania NOP. Dlatego dziwi nowy pomysł, by dzieci mogły być szczepione przez farmaceutów w aptekach. Czy ktoś by się na to zdecydował?Szczepienia w aptekach stały się możliwe podczas pandemii. Chodziło o to, aby ułatwić ludziom dostęp do szczepionek. Ministerstwo zdrowia podkreślało jednak już wcześniej, że szczepienia dzieci powinny zawsze odbywać się pod nadzorem lekarza. Teraz jednak propozycja szczepień dzieci w aptece powraca.
Dzieci w grupie 5-12 lat można szczepić przeciw COVID-19 już od dłuższego czasu. Mimo to wielu rodziców wciąż ma wiele wątpliwości i odsuwa szczepienie w czasie. Ministerstwo Zdrowia postanowiło odpowiedzieć na najczęściej pojawiające się pytania i uspokoić opiekunów.Na profilu Ministerstwa Zdrowia ukazały się proste grafiki dotyczące szczepienia dzieci w grupie 5-12 lat. Można na nich znaleźć odpowiedzi na najbardziej nurtujące rodziców pytania.
Radni w Tychach zagwarantowali zaszczepionym dzieciom dodatkowe punkty podczas rekrutacji do przedszkoli publicznych. Sprawa na tyle oburzyła wojewodę śląskiego, że postanowił przekazać ją do sądu. Teraz zapadł ostateczny wyrok. W 2019 roku radni z Tychów zdecydowali o pierwszeństwie zaszczepionych dzieci do przedszkoli publicznych. Wojewodzie śląskiemu nie spodobała się ustawa samorządowców i postanowił zaskarżyć ją w sądzie.
Niedawno Europejska Agencja Leków umożliwiła szczepienie dzieci w grupie 5-11 lat. Chociaż preparat przeciw COVID-19 dla najmłodszych jest podawany w zmniejszonej dawce, to w żaden sposób nie wpływa to na jego skuteczność. Obecnie trwają testy na jedynej grupie, która jeszcze nie jest objęta szczepieniem. Dzieci od 2 do 5 roku życia prawdopodobnie jeszcze trochę poczekają na swoją kolej do szczepienia przeciw COVID-19. Z najnowszych badań wynika, że preparat w ich przypadku nie jest tak skuteczny, jak wśród starszych.
Coraz więcej rodziców odmawia szczepienia swoich dzieci. Dane są niezwykle niepokojące. Według statystyk z 2020 roku ponad 50 tys. opiekunów uniknęło szczepienia. Jest to 14 razy więcej niż dekadę temu. Jeśli liczba rodziców odmawiających szczepień będzie rosnąć, skutki dla społeczeństwa mogą być tragiczne. Specjaliści ostrzegają przed tzw. epidemiami wyrównawczymi. "Zbliżamy się do progu odporności populacyjnej".
Dzieci i młodzież można szczepić już od dłuższego czasu. Niedługo padnie też rekomendacja w sprawie trzeciej dawki dla grupy 12-18 lat. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia zdradził, kiedy rodzice mogą spodziewać się rozpoczęcia szczepień przypominających. Dorośli już od dawna mogą przyjmować trzecią dawkę przypominającą. Jednak dzieci w grupie 12-18 lat nie mają jeszcze takiej możliwości. W najbliższym czasie może ulec to zmianie.
Już od jakiegoś czasu rodzice mogą rejestrować swoje dzieci na szczepienia przeciw COVID-19. Niestety, wielu z nich nie wie jak się do tego zabrać lub brakuje im dodatkowych informacji na temat szczepionki. Na oficjalnej stronie rządowej można znaleźć specjalne wskazówki.
46-letnia mieszkanka Andaluzji uciekła do Portugalii razem z dwójką swoich synów, aby uniknąć szczepienia przeciw COVID-19. Kobieta ukrywała się przez ponad 2 miesiące. Dziennik "El Mundo" nazywa sprawę "pierwszym w Hiszpanii porwaniem dzieci z powodu szczepień".Od początku listopada w Hiszpanii trwały poszukiwania matki i jej synów w wieku 12 i 14 lat. Zatrzymanie nastąpiło, dopiero gdy kobieta wróciła na kilka dni do Sewilli. Obecnie ma zakaz zbliżania się do dzieci.
Prawdopodobnie pod koniec stycznia 2022 roku trzecia dawka szczepionki przeciw COVID-19 będzie dostępna dla dzieci w wieku 12-18 lat. Niedługo Europejska Agencja Leków rozpatrzy wniosek złożony przez firmę Pfizer. Obecnie trzecia dawka dla dzieci jest już stosowana w USA.Osoby dorosłe już od dłuższego czasu przyjmują dawkę przypominającą przeciw COVID-19. Według Ministra Zdrowia niedługo zostanie ona wprowadzona również dla grupy 12-18 lat. Najpewniej wydarzy się to jeszcze w styczniu tego roku.
Według polskiego prawa każdy rodzic jest zobowiązany do zaszczepienia dziecka zgodnie z kalendarzem szczepień. Okazuje się jednak, że z roku na rok liczba niezaszczepionych dzieci rośnie. Niepokoi to przede wszystkim lekarzy. Obawiają się, ze niedługo może dojść do epidemii wyrównawczej wśród najmłodszych. Profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska wypowiedziała się dla portalu parenting.pl na temat szczepienia dzieci. Okazuje się, że rodzice coraz częściej odmawiają stosowania preparatu. Ciesielska alarmuje. Może dojść do tragedii.
Właśnie ruszyły szczepienia przeciw COVID-19 dla dzieci w wieku 5-11 lat. E-skierowania wystawiane są automatycznie z chwilą przekroczenia przez dziecko 5 roku życia. Rejestrować się można online, telefonicznie i stacjonarnie. Lekarze zachęcają do szczepień. Szczepionki dla grupy 5-11 lat podawane są w zmniejszonej dawce pediatrycznej. Według oficjalnych danych preparat jest całkowicie skuteczny i można go bezpiecznie używać.
16 grudnia w Polsce rozpoczną się szczepienia dzieci w wieku 5-11 lat. Schemat szczepienia przeciw COVID-19 jest dwudawkowy i obejmuje zachowanie odstępu ok. 21 dni. Ministerstwo Zdrowia opublikowało w tej sprawie oficjalne wytyczne.Już niedługo do Polski trafią szczepionki przeciw COVID-19 skierowane do najmłodszych. Zawarta w nich dawka będzie niższa niż ta przeznaczona dla dorosłych, ale schemat szczepień pozostanie podobny.
Do tej pory ze szczepionki przeciw COVID-19 skorzystało 20 526 976 osób w Polsce. Oznacza to, że w pełni zaszczepionych w kraju jest zaledwie 47,11 proc. W grupie wiekowej 12-17 lat sytuacja wygląda jeszcze gorzej. Czy młodzi nie chcą się szczepić?12-latków dopuszczono do programu szczepień jeszcze w czerwcu tego roku. Według planów rządu niedługo dołączą do nich dzieci w przedziale 5-11 lat. Minister Zdrowia zachęca do przyjmowania preparatu. Niestety, dane nie wyglądają obiecująco.
13 grudnia do Polski trafią szczepionki dla dzieci w wieku 5-11 lat. Do tej pory ta grupa nie była dopuszczona do preparatu. Teraz ma się to zmienić. Rząd zachęca rodziców do szczepienia swoich dzieci.Niedługo dzieci w wieku 5-11 lat będą mogły skorzystać ze szczepionki Comirnaty wyprodukowanej przez firmę Pfizer/BioNTech. Dawka przeznaczona dla osób przed 12. rokiem życia będzie mniejsza niż ta dla dorosłych. Wejdzie już w połowie grudnia.
- Szczepienia dzieci w wieku 5-11-latków rozpoczną się 13 grudnia — zapowiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraśka. Według przedstawicieli rządu szczepionki są całkowicie bezpieczne dla najmłodszych. Niedługo dotrą do Polski.Niedługo do Polski przyjadą szczepionki zadedykowane dzieciom w wieku 5-11 lat. Ta grupa wiekowa po raz pierwszy zostanie dopuszczona do przyjęcia preparatu. Zwiększenia zaszczepialności wśród najmłodszych może pomóc w zatrzymaniu pandemii koronawirusa.
Europejska Agencja Leków (EMA) ogłosiła decyzję dotyczącą szczepień dzieci w wieku od 5 do 11 lat przeciwko COVID-19. EMA pozytywnie zaopiniowała szczepienia preparatem BioNTech/Pfizer w tej grupie wiekowej. Teraz wszystko zależy od Komisji Europejskiej.EMA pozytywnie rekomenduje szczepionkę na COVID-19 dla dzieci w wieku 5-11 lat. Po wnikliwej analizie danych dot. skuteczności i bezpieczeństwa zyskujemy skuteczną ochronę dla najmłodszych, ograniczające hospitalizację i ciężki przebieg choroby - napisał Grzegorz Cessak, prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych.
Historię rodziców 13-letniego chłopca opisał w mediach społecznościowych radca prawny Bartłomiej Ciążyński. Pomiędzy kobietą a mężczyzną doszło do sporu w sprawie szczepienia ich syna przed koronawirusem. Postanowili zgłosić sprawę do sądu. We wtorek 2 listopada zapadł wyrok.Portal wroclaw.wyborcza.pl przekazał jaką decyzją podjął Sąd Rejonowy we Wrocławiu w sprawie szczepienia 13-letniego chłopca. Stwierdził, że ze względu na brak obowiązku szczepień, nie można nakazać przyjęcia preparatu przez dziecko bez zgody obojga rodziców. Stanął po stronie matki.
W USA została podjęta decyzja o szczepieniach dzieci w wieku 5 do 11 lat przeciwko COVID-19 zgodnie z zaleceniem komitetu doradczego Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).We wtorek podczas obrad amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, dyrektor CDC Rochelle P. Walensky wydała zgodę na szczepienie dzieci w wieku 5 do 11 lat przeciwko COVID-19 zgodnie z zaleceniem komitetu doradczego.
We wtorek ekspercka komisja doradzająca amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) stwierdziła, że szczepionka Pfizer przeciw COVID-19 może być stosowana u dzieci w wieku 5-11 lat. Ostateczna decyzja ma zostać ogłoszona 3 listopada.Na dzień dzisiejszy szkoły są miejscem, w którym wirus może wyjątkowo szybko się rozprzestrzeniać. Jest tak, ponieważ dzieci do 12 roku życia nie mają dostępu do preparatów przeciw COVID-19. W najbliższym czasie sytuacja ta może ulec zmianie.
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz podczas rozmowy dla stacji TVN24 wypowiedział się w sprawie programu szczepień. Zapowiedział, że w najbliższym czasie ma on też objąć dzieci poniżej 12. roku życia. Według danych w tej grupie wiekowej skuteczność szczepionki wynosi prawie 100 proc. Andrusiewicz przekazał, że przeprowadzone już zostały badania kliniczne na dzieciach między 5. a 12. rokiem życia. Ich wynik daje zielone światło ministerstwu zdrowia. Najmłodsi mogą być już bezpiecznie szczepieni.
Epidemia koronawirusa nie ustępuje. Wiele osób z niecierpliwością oczekuje szczepionki na COVID-19. Czy będzie ona bezpieczna dla dzieci i kobiet w ciąży? Firma farmaceutyczna Pfizer ze Stanów Zjednoczonych podała szczegóły przeprowadzanych badań na dzieciach. Co z kobietami w ciąży?
Eksperci informują, że nie jest za późno na szczepienie przeciwko grypie. Dotyczy to zwłaszcza dzieci i przyszłych mam.