Rusza sezon na młode rzodkiewki. Czy można podawać je dziecku?
Nareszcie wiosna. To idealny czas na wprowadzenie do diety dziecka nowych produktów, a jednym z najbardziej wiosennych warzyw jest rzodkiewka. Kiedy można ją podać dziecku? Czy rzodkiewka jest bezpieczna dla niemowląt?
Zdania są podzielone. Jedni uważają, że rzodkiewki nie powinno się podawać dzieciom nawet do 2 roku życia, bo są bardzo twarde i ostre w smaku. Ale to nie do końca prawda. Rzodkiewka jest bardzo zdrowa i warto zaproponować nawet malutkiemu dziecku, pod warunkiem że nie będzie nafaszerowana pestycydami.
Kiedy podać dziecku rzodkiewkę
Wokół rozszerzania diety narosło wiele mitów, które stopniowo są obalane. Jednym z nich jest właśnie późne podawanie rzodkiewki.
Nadal można znaleźć informacje, że rzodkiewkę podajemy dzieciom dopiero po ukończeniu drugiego roku życia. Trudno jednak wytłumaczyć tak długie zwlekanie z jej podaniem. W rzodkiewce nie ma niczego, co mogłoby zaszkodzić młodszemu dziecku.
Inne źródła mówią, że rzodkiewkę dajemy dziecku po pierwszych urodzinach. Dlaczego? Głównie ze względu na jej twardość, ale przecież nikt nie każe dawać dziecku rzodkiewki w całości. Niektórzy sugerują, że przeszkodą we wczesnym podaniu jest ostry smak. I tutaj może być nieco racji.
Rzodkiewka najlepiej po 10 miesiącu
Ostry smak rzodkiewki jest wynikiem zawartości siarki, która w takiej formie i stężeniu nie jest zagrożeniem nawet dla niemowlęcia. Ale najmłodszym dzieciom ostrość może po prostu nie przypaść do gustu. Bardziej wrażliwe niemowlęta po spróbowaniu pikantnego warzywa mogą nawet się rozpłakać – w końcu takie doznania są dla nich zaskoczeniem
Dlatego warto zaczekać z podaniem rzodkiewki przynajmniej kilka tygodni od początku rozszerzania diety. Najwięcej dietetyków uważa, że rzodkiewkę powinniśmy podać po ukończeniu 10 miesiąca. I takie rozwiązanie będzie najrozsądniejsze.
Nie ważne kiedy, ważne jak
Dużo ważniejsze od czasu podania rzodkiewki, będzie forma, w jakiej to zrobimy. W tym warzywie nie ma nic groźnego, ale jest ono twarde. Dlatego pierwsze spotkanie z rzodkiewką wymaga jej rozdrobnienia. Najlepiej po prostu zetrzeć ją na tarce.
Kolejnym krokiem może być podawanie rzodkiewki w cienkich plasterkach. Poradzą sobie z nią maluszki, które mają już górne i dolne jedynki. Najdłużej czekamy z podaniem rzodkiewki w połówkach i w całości. Tutaj potrzebne jest już prawie pełne uzębienie, a przynajmniej kilka zębów trzonowych. Oczywiście nie zostawiamy dziecka samego z rzodkiewką, nadal bowiem istnieje ryzyko zakrztuszenia się.
Uwaga na nowalijki
Rzodkiewka powinna być stałym punktem w diecie dzieci, bo wspomaga pracę układu pokarmowego, pobudza trawienie i apetyt. Zawiera dużo glukozynolanów, które działają przeciwbakteryjnie, grzybobójczo i przeciwzapalnie. Ma sporo błonnika, dlatego zapobiega zaparciom, a dodatkowo zwiększa odporność i poprawia kondycję włosów i paznokci.
Na pierwsze wiosenne rzodkiewki trzeba jednak uważać. Są silnie nawożone, a w ich korzeniach kumulują się groźne dla zdrowia azotany. Ich nadmierne spożycie przez dzieci może skutkować bólami brzucha i biegunką.
Na szczęście rzodkiewka świetnie sobie radzi w przydomowym ogródku, na balkonie, a nawet w doniczce. Można więc ją z powodzeniem hodować samemu, bez grama szkodliwych nawozów.
Zobacz także:
Kiedy wprowadzić fasolkę do diety dziecka? Nie bój się kolki
Dzieci nie chcą jeść warzyw, ponieważ w tej formie są brzydkie. Też byś tego nie zjadł
Trojaczki z Tarnowa porzucone w szpitalu. Wszystkie są tej samej płci
Polub PortalParentingowy.pl na Facebooku i bądź z nami na bieżąco!