Tomasz Słupski, tata dwuletniej Ninki, chorującej na SMA, która dwa miesiące temu otrzymała najdroższy lek świata, opowiada o skutkach terapii genowej. Pierwsze efekty zauważył już po 20 godzinach od podania leku.Wśród fanów żużla nie ma chyba takiego, który nie słyszałby o historii małej Niny, która jest bratanicą Pawła Słupskiego, sędziego żużlowego. Społeczność sportowa bardzo mocno wpierała rodzinę dwulatki w zebraniu 9 milionów złotych. Zbiórka, do której dorzuciło się 200 tysięcy osób, trwała osiem miesięcy.