Telewizja
Agata Młynarska w tym sezonie zaczęła prowadzić program “Konfrontacje Agaty” w TVN Style. Spotykają się w nim kobiety o różnych poglądach, które na wizji dyskutują o życiu, porodach, macierzyństwie.Dziennikarka poruszyła jak dotąd wiele kontrowersyjnych tematów. Niektóre odcinki odbiły się dużym echem. Wszystko dlatego, że zapraszane do programu gościnie mają bardzo mocne i bardzo skrajne poglądy. W ostatnim odcinku padły szokujące słowa.
Prezenterka TVN24 Anna Seremak nie potrafiła powstrzymać śmiechu. Program był na żywo, więc zobaczyły to miliony osób w całej Polsce. Ale nie tylko jej nieprofesjonalne zachowanie jest problemem. Cały reportaż był skonstruowany prześmiewczo, świadczy o tym sam jego tytuł. Robienie sobie żartów z przemocy w największej polskiej telewizji zakrawa na skandal.Wpadki w programach na żywo zdarzają się nawet najlepszym dziennikarzom i zazwyczaj stają się zabawnymi anegdotami. Jednak salwa śmiechu po reportażu dotyczącym przemocy domowej była całkowicie nie na miejscu. Tym bardziej że pokrzywdzonym w tej historii był mężczyzna. A mężczyźni, chociaż cierpią równie mocno jak kobiety, wstydzą się do tego przyznać.
Mamy kolejnego milionera! Pytanie za milion padło 12 marca 2024, a poprawną odpowiedź zaznaczył Mateusz Żaboklicki, stając się tym samym szóstą osobą w Polsce, która wygrała główną nagrodę w „Milionerach”. Jak brzmiało pytanie za milion i kim jest nowy polski milioner?Emocje w tym odcinku sięgały zenitu. Szczęśliwy uczestnik rozpoczął odcinek właśnie od pytania za milion. Nie był pewny rozwiązania, więc zdecydował się na telefon do przyjaciela. A przyjaciel podał mu… błędną odpowiedź. Na szczęście Pan Mateusz posłuchał głosu intuicji.
W najnowszym odcinku "Mam talent!" polały się łzy wzruszenia. 14-letni uczestnik zdobył serca jury, rapując piosenkę dla swojej mamy. Poruszeni byli wszyscy, jednak najbardziej przeżywała występ Agnieszka Chylińska. To ona nacisnęła złoty przycisk, dzięki któremu chłopiec trafił prosto do półfinału.Tej piosenki dla mamy trudno słuchać bez wzruszenia. Bartek z Płocka zdobył się na wielką odwagę, aby zaśpiewać coś tak osobistego. Niewielu czternastolatków zdecydowałoby się otwarcie wyznać miłość swojej mamie przed własnymi kolegami, a on zrobił to przed milionami widzów.
"Która godzina, pyta rodzina, jak świat jest wielki wszerz i wzdłuż!" Kto dorastał w latach 80 i 90 ten doskonale pamięta tę piosenkę. "Pan Tik-Tak", "Ciuchcia" i "Budzik" – to programy naszego dzieciństwa! Twarz człowieka, który je stworzył, w tamtych czasach była znana wszystkim dzieciom, ale dzisiaj niewiele osób go pamięta. Co słychać u Pana Tik-Taka?Andrzej Marek Grabowski, czyli pierwszy Pan Tik-Tak, Urodził się 22 lipca 1956 roku w Warszawie. Tworzył najlepsze programy telewizyjne dla dzieci i pisał kultowe piosenki zespołu "Fasolki". Ale odkąd ostatni z jego programów zniknął z anteny TVP, o Grabowskim zrobiło się cicho. Przynajmniej w telewizji. Co dzisiaj robi człowiek, bez którego nasze dzieciństwo nie wyglądałoby tak samo?
"Milionerzy" wracają na antenę TVN! Na zaskakujący zwrot akcji nie trzeba było długo czekać. Uczestnik pierwszego odcinka odpadł na pytaniu, z którym świetnie poradziłaby sobie każda mama. Chodziło o semolinę.Właśnie wystartował kolejny sezon kultowego już programu. W edycji wiosennej 2024 pojawiło się nowe koło ratunkowe, a twórcy programu są przekonani, że wkrótce pojawi się także nowy polski milioner. Jakie pytanie zaskoczyło widzów w pierwszym odcinku?
Nowy sezon "Mam Talent" właśnie stał się faktem. Widzowie mogli w sobotę obejrzeć nowe odcinki programu, który przez lata był hitem TVN-u. Show wraca na antenę po wieloletniej przerwie i już wzbudziło kontrowersje i zachwyty.Pierwszą nieznaną jeszcze gwiazdą programu okazał się 17-letni Teo Tomczuk. Chłopak zaśpiewał tak, że wszyscy mieli ciarki. Jego występ szybko zdobył popularność w internecie.
Marcin Turski urodził się w 1995 roku w RPA, jednak to w Polsce stawiał pierwsze kroki, jako młody aktor. Miał potencjał, by zostać gwiazdą seriali, los jednak rzucił go w zupełnie innym kierunku.Młody mężczyzna dziś mieszka w USA i żyje z... pokazywania swojego ciała. Za drobną opłatą można kupić jego pikantne fotki na serwisie dla dorosłych.
