Wojciech Bojanowski od już od prawie dwóch tygodni przebywa na Ukrainie i relacjonuje sytuację z Kijowa. Dziennikarz TVN naraża się na wielkie niebezpieczeństwo, aby zapewnić widzom stacji jak najbardziej wiarygodny i rzeczywisty obraz wojennej Ukrainy. Okazuje się, że Bojanowskiego ogląda nawet jego synek Jan.Na Instagramie Bojanowskiego ukazał się krótki filmik z udziałem jego synka. Widzimy na nim, jak mały chłopiec przygląda się tacie relacjonującemu sytuację na Ukrainie. "Tata!" - krzyczy dziecko.