Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > To on dał 100 tys. zł na dom dziecka i WOŚP. Skąd miał tyle pieniędzy?

To on dał 100 tys. zł na dom dziecka i WOŚP. Skąd miał tyle pieniędzy?

100 000 na WOŚP
Fot. YouTuBe, Budda TV

Zrobiło się o nim głośno za sprawą ogromnego datku na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Wykazał się niezwykłym gestem, wrzucając do puszki aż 100 tys. złotych.

Wiemy, kim jest tajemniczy darczyńca! Jego życie nie przypominało pasma szczęścia i powodzenia. Jeszcze kilka lat temu nie miał gdzie mieszkać, teraz odnosi kolejne sukcesy. Swoimi szczęściem chętnie dzieli się z najbardziej potrzebującymi. Wielka darowizna na WOŚP to niejedyna akcja dobroczynna z jego udziałem.

Tajemniczy darczyńca WOŚP

Na tegorocznym finale WOŚP w Krakowie wydarzyła się niebywała sytuacja. W czasie zbiórki do dwóch wolontariuszy podszedł staruszek i chciał wrzucić do ich puszki aż 100 tys. złotych. Powiedział, że zbierał pieniądze na ten przez trzy lata.

Wolontariusze nie byli przygotowani na tak ogromny datek, banknoty trzeba było przełożyć do dwóch różnych skarbonek, bo się nie mieściły. Informacje o tajemniczym staruszku o ogromnym sercu szybko obiegły internet.

Okazało się jednak, że to wcale nie był spokojny starszy pan, ale przebrany influencer! "Budda", czyli Kamil Labudda jest aktywny w serwisie YouTube. Popularność zdobył filmikami o tematyce motoryzacyjnej, ale szybko rozszerzył działalność. Dziś chętnie pokazuje, że każdy zasługuje na pomoc i każdy wsparcia drugiemu człowiekowi może udzielić. 

Ekipa Buddy ukrytą kamerą zarejestrowała przekazanie ogromnej kwoty wolontariuszom WOŚP.

Kopia – Marta L - 2024-02-02T101814.830.jpg
Fot. YouTuBe, Budda TV

Akcje charytatywne Kamila Labuddy

Ze względu na zarzuty, że wykonał ten gest tylko przez wzgląd na wyświetlenia, na których na YouTube zarabia, Budda postanowił skrócić film poniżej 8 minut. Wówczas YouTube nie płaci za odtworzenia, bo w nagraniu nie ma reklam.

To nie jest pierwsza akcja charytatywna Kamila Labuddy. Pisaliśmy o jego niezwykłym podarunku dla Domu Dziecka w miejscowości Długie koło Krosna. Mężczyzna przekazał dzieciakom skrzynkę wypełnioną słodyczami, na żelkach i batonikach leżało 100 tys. złotych.

"Budda" jest znany ze swojej dobroczynnej działalności. Wspiera osoby w kryzysie bezdomności, organizował akcje wyprowadzania na spacery psów ze schroniska. Każdemu, kto zgodził się pomagać w schronisku, oferował 1000 zł.

Trudna droga "Buddy"

25-letni Kamil Labudda opowiedział swoją historię influencerce Weronice Sowie (WerSow). Przyznał, że jego droga była bardzo trudna. Zmagał się z problemami finansowymi. Tuż po osiemnastych urodzinach mama wyrzuciła go z domu. Nie było go stać na wynajęcie mieszkania, więc pomieszkiwał u dziewczyny, jedynej osoby, która zawsze wyciągała do niego pomocną dłoń.

"Mieszkaliśmy na 6 m² w pokoju u jej rodziców. Ona miała swój pokój, mnie do niego zaprosiła, żeby mnie odciążyć od wynajmu za 2500 zł miesięcznie" - mówił. Obecnie Budda cieszy się ogromną popularnością w mediach społecznościowych, a pasję zmienił w sposób na życie.

Zarobionymi pieniędzmi chętnie dzieli się z potrzebującymi. Życiowe trudności nie sprawiły, że przestał wierzyć w dobro i lepszą przyszłość. Przebieg akcji na finale WOŚP możecie zobaczyć poniżej.

Zobacz także: 

Ciężarna prezenterka zwolniona z TVP na 3 tygodnie przed porodem. “To nieludzkie!”

Mama pięcioraczków z Horyńca gorzko o relacjach z rodziną. “Nikt nam nie pomaga”

W lutym urodzisz... indywidualistę. Te dzieci nie znoszą presji