W podręczniku do religii znaleźli argumenty przeciw ewolucji. Rodzice są zaniepokojeni
Rodzice zaniepokoili się treściami, które znalazły się w podręczniku do religii. W książce podane były argumenty sprzeciwiające się ewolucji! Jeden z rodziców postanowił opublikować swoje odkrycie na Twitterze. Na jego post zareagowały setki internautów.
Lekcje religii od dłuższego czasu wzbudzają kontrowersje w wielu środowiskach. Toczą się dyskusje na temat tego, czy powinny one w ogóle odbywać się w szkole. Wielokrotnie katecheci oskarżani byli o przekazywanie dzieciom nieodpowiednich treści . Tym razem na celowniku znalazł się podręcznik do religii.
Dowody przeciw ewolucji
W podręczniku pt. "Świadczę o Jezusie w świecie" możemy zapoznać się z listą dowodów przeciw ewolucji. Są nimi:
- brak dowodów istnienia form pośrednich (np. pomiędzy ptakami a ssakami),
- niezmienność niektórych gatunków przez miliony lat,
- druga zasada termodynamki - (w przyrodzie typowy jest rozpad i dążenie do nieporządku, a nie ewolucja i rozwój),
- fiasko laboratoryjne wywoływanych mutacji,
- równoległe istnienie form niższych i wyższych.
Fragment ten wywołał burzę wśród rodziców. Informacje zaprezentowane w podręczniku kłócą się ze współczesnymi odkryciami nauki, a także wiedzą przekazywaną na innych przedmiotach. Na portalu możemy przeczytać mnóstwo komentarzy zdenerwowanych internautów:
- To niesamowite, że mamy XXIw. A ludzie nadal wierzą w takie brednie.
- Te "argumenty przeciw" to i tak zlepek bzdur, które bardziej pokazują, że autor nie kuma.
Kontrowersje wokół podręcznika
Z drugiej strony wiele osób broni autorów podręcznika. Twierdzą, że twórcy książki chcieli zaprezentować uczniom dwa różne spojrzenia. Bowiem na tej samej stronie znalazła się lista dowodów za ewolucją. Znajdują się na niej:
- ślady zwierząt prehistorycznych,
- anatomia porównawcza,
- embriologia,
- genetyka.
Na Twitterze możemy przeczytać komentarze takie jak te:
- Warto pokazać cały obraz ze strony tego podręcznika. Są tam podane i argumenty za i przeciw. Tak się rzetelnie przedstawia poglądy na teorie.
- Straszne, w podręczniku podano "za" i "przeciw" pewnej teorii. Nie, to nie po europejsku należy jedynie słuszną prawdę, a nie by ktoś sobie ważył argumenty czy coś.
Prawdopodobnie jeszcze przez długi czas temat religii będzie stawał się kontrowersyjny. Myślicie, że tego typu treści powinny znajdować się w podręcznikach szkolnych?
Zobaczcie zdjęcie:
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
-
Uczniowie boją się włączać kamerki podczas lekcji. Czy są obowiązkowe podczas zajęć?
-
Zaczęła karmić dziecko w czasie zakupów. Reakcja klientów zaskoczyła kobietę
-
Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół? Ministerstwo Edukacji musiało zmienić swój plan
Źródło: twitter.com/PolanskiL_