Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > W pokoju dziecka znalazła zwiniętą kartkę. Jej córka „chciała umrzeć"
Martyna Kucharczyk
Martyna Kucharczyk 10.02.2022 01:00

W pokoju dziecka znalazła zwiniętą kartkę. Jej córka „chciała umrzeć"

Kartka papieru
fot. Iberion (zdjęcie ilustracyjne)

Naomi O'Neill była przekonana, że zapewnia swoim córkom szczęśliwe i pełne radości dzieciństwo. Ani trochę nie spodziewała się, że jedna z nich potwornie cierpi. Dowiedziała się o tym dopiero wtedy, gdy znalazła w pokoju dziewczynki tajemniczą kartkę.

Matka u swojej 8-letniej córki Millie zaczęła zauważać niepokojące zachowania. Dziewczynka nie chciała jeść i pragnęła zmienić swój wygląd. Mimo to Naomi była przekonana, że to tylko nic nieznaczący etap dorastania. Okazało się jednak, że jej dziecko zmaga się z poważnymi problemami.

Znalazła w pokoju córki zwiniętą kartkę

Naomi O'Neill jest 28-letnią mamą z Liverpoolu. Jej córki zawsze wydawały jej się zdrowymi i szczęśliwymi dziećmi. Kobieta nie miała pojęcie, że jedna z nich okrutnie cierpi. Dowiedziała się tego dopiero wtedy, gdy zobaczyła w pokoju 8-letniej Millie tajemniczy list.

Kobieta, ścieląc łóżko w pokoju córki, znalazła nagłe niedbale zwiniętą kartkę. Gdy ją otworzyła, oniemiała.

- Chcę umrzeć — napisała 8-latka.

Dziewczynka była gnębiona w szkole

Naomi zdała sobie sprawę, że jej córka faktycznie od jakiegoś czasu zdradza pewne niepokojące objawy. Nie chciała jeść, a także starała się zmienić swój wygląd. Matka nie sądziła jednak, że to sygnały tak poważnych problemów. Millie będąc sama w domu, próbowała sobie nawet zrobić krzywdę.

- Żadne dziecko na świecie nie powinno czuć się tak, jak ja się czuję. Jest mi smutno, czuję się inna, dziwna, nieważna, zła, głupia i zraniona. Tych uczuć jest więcej, ale nie chcę o nich pisać — czytamy w liście dziewczynki.

Matka natychmiast postanowiła podjąć działanie. Okazało się, że jej dziecko mierzy się z nękaniem w szkole. Naomi zdecydowała się przenieść córkę do innej placówki.

- Jesteśmy zszokowani, zasmuceni i wyraźnie zaniepokojeni notatką. […] Bardzo poważnie traktujemy prześladowanie i chociaż od września 2016 r. docierały do nas informacje o drobnych nieporozumieniach między dziećmi, zawsze były rozwiązywane polubownie -skomentował sprawę dyrektor Lister Junior School, Simon King.

Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:

Źródło: kobieta.wp.pl