Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > Wpadła w gniew, gdy zaczęła przeliczać pieniądze z komunii. Teraz ma żal do rodziny
Martyna Kucharczyk
Martyna Kucharczyk 30.05.2022 11:16

Wpadła w gniew, gdy zaczęła przeliczać pieniądze z komunii. Teraz ma żal do rodziny

Pieniądze w kopercia canva PRO
fot. zbg2, canva.com

Organizacja Pierwszej Komunii Świętej często wiąże się dla rodziców z ogromnymi kosztami. Jedna z mam przyznała, że aby urządzić przyjęcie, musiała wziąć chwilówkę. Liczyła jednak, że rodzina wynagrodzi jej się przy pomocy prezentów dla dziecka. Niestety, gdy otworzyła koperty, bardzo się zdziwiła.

Matka w liście do portalu WP Parenting opowiedziała o swoich doświadczeniach związanych z organizacją komunii. Przyznała, że po tym czego doświadczyła, ciężko będzie jej spojrzeć rodzinie w oczy. "To zamożni ludzie, nie wiem, dlaczego tak postąpili" - powiedziała.

Zadłużyła się, by zorganizować komunię dla dziecka

- Ostatnio zetknęłam się z całkowicie dla mnie nową sytuacją. Na początku maja moja córka przystąpiła do Pierwszej Komunii Świętej — rozpoczęła matka w liście do redakcji portalu WP Parenting.

Kobieta przyznała, że rodzina zaproszona na przejęcie komunijne wyjątkowo ją zawiodła. Aby zorganizować imprezę, matka wzięła chwilówkę, gdyż z własnej kieszeni nie udałoby jej się pokryć takiego przyjęcia.

- Żeby zorganizować komunię córki, musiałam się zadłużyć, wzięłam chwilówkę, którą będę spłacała latami. Chciałam, żeby moje dziecko poczuło się ważne, miało prawdziwe przyjęcie. Zorganizowanie imprezy w restauracji wiązało się z ogromnymi kosztami. Za sam talerzyk zapłaciłam 150 zł. Dodajmy do tego dekoracje, stroje i wychodzi spora sumka — powiedziała.

Gdy otworzyła koperty, wpadła w gniew

Kobieta poinformowała wcześniej rodzinę o poniesionych kosztach. Dlatego liczyła, że pieniądze przynajmniej po części jej się zwrócą. Jednak gdy zaczęła otwierać koperty, zmarła.

- Po przyjęciu, które zorganizowałam w lokalu, Hania rozpakowywała prezenty, a ja postanowiłam, że posegreguję pieniądze z kopert. Od wielu lat jestem kasjerką, więc szybko mi takie rzeczy idą. Ku mojemu zaskoczeniu znalazłam aż trzy puste koperty (na trzydzieści) - relacjonowała kobieta. - To zamożni ludzie, nie wiem, dlaczego tak postąpili. Mam żal do mojej rodziny. W sierpniu spotkamy się na ślubie mojego kuzyna, nie wiem, jak spojrzę im w oczy.

Artykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:

Źródło: parenting.pl