Zapadła decyzja ws. lekarzy, którzy zajmowali się ciężarną Izą
Podjęto decyzję w sprawie lekarzy z Pszczyny. W piątek 5 listopada dyrektor szpitala wydał oficjalny komunikat. Wynika z niego, że realizacja kontraktów dla obu medyków została zawieszona. Mężczyźni na daną chwilę nie pracują w zawodzie. Dyrekcja przekazała kondolencje rodzinie zmarłej kobiety.
Sprawa Izabeli obiegła całą Polskę, kiedy ciężarna zmarła w szpitalu przez odmowę aborcji. Według przekazanych przez rodzinę danych płód zagrażał życiu kobiety, jednak lekarze w strachu przed konsekwencjami odkładali w czasie wykonanie zabiegu. Teraz zostali zawieszeni.
Lekarze zostali zawieszeni
- Dyrekcja Szpitala w Pszczynie bezpośrednio po tragicznym zdarzeniu przeprowadziła postępowanie wyjaśniające, przegląd procedur oraz sposobu działania oddziału. Na bieżąco i z najwyższą powagą weryfikuje również informacje pojawiające się w przestrzeni publicznej — czytamy w szpitalnym komunikacie.
Z oświadczenia szpitala wynika, że dyrekcja przeprowadziła dokładne postępowanie dotyczące funkcjonowania oraz procedur oddziału. Ostatecznie podjęła decyzję o zawieszeniu dyżurujących w tamtym czasie lekarzy.
- W związku z trwającym postępowaniem, 5 listopada podjęto decyzję o zawieszeniu realizacji kontraktów dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w czasie pobytu pacjentki w szpitalu. W chwili obecnej lekarze nie pełnią w placówce swoich obowiązków
Lekarze winni śmierci kobiety?
Szpital zadeklarował otwartość na współpracę z organami podejmującymi działania kontrolne i wyjaśniające. Ponadto złożył rodzinie zmarłej kondolencje:
- Raz jeszcze przekazujemy rodzinie zmarłej pacjentki szczere wyrazy współczucia i żalu Warto przypomnieć, że to nie pierwsze oświadczenie szpitala w Pszczynie. We wtorek dyrekcja placówki zapewniała, że nie można w tej chwili "ferować żadnych wyroków", a także, że decyzja lekarzy podyktowana była polskim ustawodawstwem.
- Osobną sprawą jest ocena stanu prawnego w zakresie dopuszczalności przerywania ciąży. W tym miejscu należy jedynie podkreślić, że wszystkie decyzje lekarskie zostały podjęte z uwzględnieniem obowiązujących w Polsce przepisów prawa oraz standardów postępowania — pisała dyrekcja szpitala w komunikacie z 2 listopada.
Według pełnomocniczki rodziny 30-letniej Izabeli lekarze mieli czekać z pomocą do obumarcia płodu. Ich decyzja podyktowana była przepisami aborcyjnymi w kraju. Kobieta była wtedy w 22. tygodniu ciąży. Zmarła 22 września z powodu wstrząsu septycznego. Zostawiła męża i córkę.
Źródło: wiadomosci.wp.pl
Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:
Uczniowie boją się włączać kamerki podczas lekcji. Czy są obowiązkowe podczas zajęć?
Zaczęła karmić dziecko w czasie zakupów. Reakcja klientów zaskoczyła kobietę
Kiedy starsi uczniowie wrócą do szkół? Ministerstwo Edukacji musiało zmienić swój plan