Ciężarna dostała zaproszenie na ślub. Państwo młodzi zaznaczyli, że nie może przyjść z dzieckiem
Pewna ciężarna kobieta została zaproszona na ślub brata, ale nie obejmowało ono całej rodziny. Przyszli państwo młodzi zastrzegli, że nie zapraszają noworodka. Zszokowana kobieta postanowiła opisać to, co ją spotkało na jednej z internetowych grup. Internauci byli oburzeni.
Jak podaje portal parenting.pl, przyszła mama swoją historią podzieliła się na stronie Mumsnet, publikując na niej post, w którym wszystko opisała. Internauci nie pozostawili jej samej z problemem i w komentarzach radzili, jak powinna postąpić.
Matka dostała zaproszenie na ślub bez dziecka
Przyszła para młoda już kilka miesięcy wcześniej wręczyła autorce postu zaproszenie na ślub. Jednak ze względu na pandemię koronawirusa i związane z nią obostrzenia data uroczystości była dwukrotnie zmieniana. W końcu stanęło na tym, że ceremonia odbędzie się na początku sierpnia. W tym czasie dziecko kobiety będzie już na świecie od kilku tygodni. Ciężarna podczas wideo rozmowy uświadomiła o tym brata, na co on odpowiedział, że niemowlę nie jest zaproszone. Kobieta była zdruzgotana.
– Moja mama wytłumaczyła bratu i przyszłej bratowej, że nie możemy zostać rozdzieleni. Mój brat wyglądał na zawstydzonego, ale jego narzeczona powiedziała, że dziecko będzie odciągać uwagę gości od ślubu – napisała autorka postu, cytowana przez parenting.pl.
Państwo młodzi zmienili zdanie w ostatniej chwili, nie zaprosili też jej męża
Kobieta mimo wszystko postanowiła przyjść na wesele i poinformowała brata, że przyjdzie sama, a jej mąż wpadnie tylko na chwilę złożyć życzenia. Jednak to także nie spodobało się parze młodej i brat stwierdził, że w takiej sytuacji mąż również nie jest zaproszony.
Autorka napisała, że jej mąż został wcześniej zaproszony tylko dlatego, że jest jej mężem. Natomiast teraz nie chcą, żeby wpadał i rozpraszał gości. To bardzo ją zabolało. Nie mogła zrozumieć postępowania brata i jego narzeczonej, ponieważ zawsze się z nimi dogadywała i nigdy nie było między nimi nieporozumień.
Internautki nie były tak wyrozumiałe względem młodej pary i jednoznacznie stwierdziły, że one w ogóle nie przyszłyby na ich ślub.
– Twój brat może mieć trudny rok, ale to nie powód, żeby traktować rodzinę jak śmieci. Przepraszam, ale tak to wygląda – napisała jedna z nich.
– Powiedz, że jest mało miejsca, więc rezygnujesz ze swojego, a potem wyślij kartkę. Jakąś brzydką – dodała druga.
A co wy byście zrobili na miejscu autorki postu?
Artykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:
-
Najmłodsze ofiary wojny. Fundacja Świętego Mikołaja opowiedziała, jak pomaga dzieciom z Ukrainy
-
Oddziały przygotowawcze. Ministerstwo Edukacji opublikowało zasady organizacji
-
Tylko u nas: Maria Deskur o pomocy dzieciom uchodźców z Ukrainy i akcji #Książka Chroni
Źródło: parenting.pl