Ida Nowakowska przekazała poruszającą informację, chodzi o synka

Ida Nowakowska o planach na święta

Na początku maja 2021 roku Ida Nowakowska i jej mąż Jack Herndon zostali rodzicami. Na świecie powitali swoje pierwsze dziecko — Maxa Marka. W związku ze zbliżającymi się świętami Bożego Narodzenia gwiazda postanowiła zdradzić fanom, w jaki sposób zamierza spędzić zbliżający się okres świąteczny. Nowakowska przyznała, że będzie to wyjątkowa Wigilia. Po raz pierwszy zasiądzie do stołu ze swoim synkiem. Od zawsze było to jej wielkim marzeniem.

- Wszystko będzie szczególne. Wszystko będzie dla nas pierwszy razem. Jest to dla mnie bardzo metaforyczne. Nawet teraz, jak mówię, że mam synka, i że będę z nim spędzać święta. Jest to dziwne, bo zawsze było to moim ogromnym marzeniem i chcę, żeby te święta były takie wymarzone i perfekcyjne dla nie niego. Bo to nie chodzi o mnie. Chciałabym, żebyśmy my dla niego tworzyli takie przepiękne wspomnienia — powiedziała dla portalu Jastrząb Post.

Wyznanie Idy Nowakowskiej

Podczas rozmowy Ida Nowakowska opowiedziała również o swoim zmarłym ojcu. Wyznała, że chociaż nie ma go już wśród żywych, to wspomnienia o nim dają siłę.

- Już nie ma mojego taty, ale wiem, że te wspomnienia tworzą ciebie. One dają siłę. I chcę, żeby ta siła dla niego była czymś, co go wzmocni w każdym momencie życia. Nawet jak mnie już na tej kuli ziemskiej nie będzie. Marek Nowakowski zmarł w 2014 roku. Mimo że upłynęło już kilka lat, Ida nadal wspomina swojego ojca.

- Jak tata umarł, to dla mnie był koniec świata. To się stało w 2014 roku, tuż przed moim dyplomem na studiach w Stanach. Mnie się wtedy zawaliło wszystko, łącznie z wiarą w Boga — zwierzała się Nowakowska podczas rozmowy z Marzeną Rogalską.

Źródło: jastrzabpost.pl

Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:

• Joanna Opozda pokazała pokój dla dziecka. Przez przypadek zdradziła za dużo

• Nie pozwala nikomu całować swojego dziecka. Powód może Was zaskoczyć

• Czesała córkę i nagle zamarła. Błyskawicznie zawiozła 13-latkę do lekarza