"Kiedy cię poznałem, byłaś niewyspana i niepomalowana". Tej parze z "Rolnika" kibicuje cała Polska
Marta z programu „Rolnik szuka żony” jest w 5. miesiącu ciąży. Pochwaliła się tym w mediach społecznościowych i od razu zebrała masę gratulacji od fanów. Ona i jej mąż, rolnik Paweł, są bardzo szczęśliwi. To będzie już drugie ich wspólne dziecko.
Ostatnio Marta wzięła udział w zmysłowej sesji zdjęciowej, co nie do końca spodobało się jej ukochanemu. Ciekawe, jak zareagował na liczne słowa uznania, które otrzymała jego żona.
„Rolnik szuka żony” to show z nie byle jaką misją
Program, który cieszy się ogromną popularnością od wielu lat – i od 10 edycji – jest oczywiście rozrywką dla widzów, ale dla uczestników szansą na odmienienie swojego losu. To tu spotykają się samotni ludzie szukający swojej drugiej połówki. Do tej pory “Rolnik” połączył mnóstwo serc: Agnieszki i Roberta z 2. edycji, Małgosi i Pawła z 4., Ady i Michała z 9., i jeszcze kilkanaście innych.
Ulubieńcami fanów programu są Marta Paszkin i Paweł Bodzianny z 7. edycji. Niedawno para pochwaliła się radosną nowiną – w przyszłym roku na świat przyjdzie ich drugie dziecko. Piękne zdjęcie z wakacji, na którym wyraźnie widać zaokrąglony brzuszek, Marta opublikowała na Instagramie. Posypały się pod nim gratulacje od fanów, choć wielu z nich spodziewało się tej rewelacji:
- “Ależ to jest fajna wiadomość! Aż się serce cieszy Waszym szczęściem! Gratulacje!”
- “Gratulacje, a tak coś mi się wydawało, na jakimś na filmiku, ale nie chciałam gafy strzelić!”
- “Nieskromnie powiem, że zauważyłam, ale wiem, że nie pyta się o takie sprawy. Czekałam cierpliwie na ogłoszenie tej nowiny! Gratulacje!!!”
To już drugie dziecko Marty i Pawła
Dzidziuś, który przyjdzie na świat w 2024 r., będzie już trzecim dzieckiem Marty, która ma też córeczkę z poprzedniego związku, oraz drugim z Pawłem. Ich synek, Adam, ma już półtora roku. Jeśli teraz Marta jest w 5.-6. miesiącu ciąży to wynika z tego, że zaszła w ciążę po niecałym roku od porodu. Ależ oni muszą się kochać! Aż miło popatrzeć na tę szczęśliwą rodzinkę.
Od samego początku było widać, że tych dwoje pasuje do siebie jak ulał. Wszystko zaczęło się, jak zawsze, od listu, który Marta wysłała do Pawła. Chciała znaleźć miłość, spróbować życia na wsi i założyć rodzinę. Już na pierwszej randce przykuła uwagę Pawła. Wkrótce rolnik zaprosił ją na gospodarstwo: „Paweł super, cały czas jestem pod wrażeniem, bardzo pozytywne emocje we mnie wzbudza”, mówiła wtedy.
Chemia, która ich połączyła, była wyczuwalna nawet przez ekran telewizorów. Widzowie kibicowali im przez cały czas, a w pewnym momencie przeżyli chwile grozy, gdy Marta zdecydowała się odejść z programu – Paweł zrobił sobie z niej żart. Na szczęście udało mu się ją udobruchać i została. Gdyby wtedy obraziła się na poważnie, nie śledzilibyśmy teraz tego wspaniałego love story.
Dwa śluby za nimi, a w drodze - drugie dziecko
Niedługo po zakończeniu edycji, w marcu 2022, para wzięła ślub cywilny, a w czerwcu urodził się Adaś . Paweł i Marta marzyli jednak o ślubie kościelnym. I stało się. “Tak” powiedzieli sobie w czerwcu tego roku. Na weselu bawiła się nawet Marta Manowska, prowadząca programu ”Rolnik szuka żony”. Przyłożyła przecież rękę do szczęścia tej pary.
A teraz Marta spodziewa się kolejnego dziecka. Na zdjęciach widać, jak bardzo jest szczęśliwa. Cała rodzina aż promienieje. Marta postanowiła utrwalić swój stan nie tylko na rodzinnych zdjęciach. Wzięła udział w profesjonalnej sesji zdjęciowej.
Zdjęcia są naprawdę piękne i zmysłowe, ale chyba nie przypadły za bardzo do gustu Pawłowi, przynajmniej na początku. "Jak powiedziałam mężowi, że chcę sensualną sesję brzuszkową, to stwierdził, że taki klimat zdjęć nie pasuje do ciąży… ale ja i tak zdania nie zmieniłam? Kiedy, jak nie w ciąży, kobieta ma prawo czuć się świetnie ze swoją kobiecością?”, napisała.
Zdjęcia kością niezgody?
Pod postem pojawiło się, jak zwykle mnóstwo komentarzy. ”Sesja piękna! Chcemy więcej, a mąż niestety się nie zna!”, “Piękne zdjęcia, bardzo kobieco i zmysłowo. Dawaj więcej!!”, ”Te zdjęcia wyglądają bardzo subtelnie i ze smakiem. Przepięknie na nich wyglądasz”, pisali internauci. Media wieszczyły natomiast kryzys, który przez tę sesję może dotknąć związek. “Mąż niezadowolony”, ”Mąż zniesmaczony”, "Mąż nie popiera decyzji Marty”, pisano. A co na to sam zainteresowany?
Oto jak skomentował sensualną sesję zdjęciową żony: "Jak Cię poznałem w ‘Rolniku’, to byłaś niewyspana i niepomalowana. Kto by wtedy pomyślał, że taka z Ciebie rakieta!”. Jak widać, wszystko jest w najlepszym porządku. Zakochanym życzymy zatem szczęśliwego rozwiązania i jak najwięcej miłości.
Zobacz także:
Ania Bardowska nadała córce przepiękne imię
Ania Bardowska jest wspaniałą mamą. Właśnie pochwaliła się udanym wyjazdem rodzinnym
Gwiazdy nadają swoim dzieciom oryginalne imiona. Oto najciekawsze z nich