Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Dziecko > Małe dziecko samo wyszło ze szpitala i chodziło po mieście. Znaleźli je przypadkowi ludzie
Małgorzata Wódz
Małgorzata Wódz 27.07.2023 12:12

Małe dziecko samo wyszło ze szpitala i chodziło po mieście. Znaleźli je przypadkowi ludzie

dziecko samo wyszło ze szpitala
fot. Massonstock, canva.com

Czteroletnie dziecko samo wyszło ze szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Maluch błąkał się po ulicach miasta. Przypadkowi ludzie znaleźli go w okolicy przejścia dla pieszych. Jak mogło dojść do tak niebezpiecznej sytuacji? Kto jest winny takiemu zaniedbaniu? Gdzie byli dorośli, którzy powinni zapewnić małemu dziecku opiekę?

Do zdarzenia doszło wieczorem między godziną 19 a 20. Czterolatka, który stał na ulicy bez opieki dorosłych, zauważyli przypadkowi ludzie. Była to rodzina ze Słupska przejeżdżająca przez miasto. Dzięki ich czujności dziecko szybko trafiło pod opiekę policjantów.

Dziecko samo na ulicy. Nie wie, skąd przyszło

Zdezorientowane dziecko znajdowało się w okolicy przejścia dla pieszych i być może planowało wejść na jezdnię. Na miejscu szybko pojawiła się policja. Policjantka z patrolu rozmawiała z dzieckiem, ale maluszek nie umiał precyzyjnie opowiedzieć, gdzie mieszka i w jaki sposób sam znalazł się w mieście.

Czterolatek uciekł ze szpitala

Policjanci nie zdążyli jeszcze zabrać dziecka z ulicy i rozpocząć poszukiwań jego rodziców, gdy pojawiła się pielęgniarka z pobliskiego szpitala. Okazało się, że maluszek jest pacjentem oddziału szpitalnego i przez nikogo niezauważony sam wyszedł z budynku. Ze względu na jego ubiór policja wcześniej nie wzięła takiej możliwości pod uwagę.

Zabrakło wyobraźni

Dziecko szczęśliwie trafiło z powrotem na oddział. Aż trudno sobie wyobrazić, co o tym zdarzeniu myślą jego rodzice. Trwa postępowanie, które ma wyjaśnić, jak doszło do tej niebezpiecznej sytuacji. Drzwi na oddziale mają podobno specjalne zabezpieczenie, żeby nie zostały otwarte przez dziecko. Ktoś najwyraźniej musiał nie dopilnować, czy są zamknięte. Przez brak odpowiedzialności dorosłych mogło ucierpieć dziecko. 

Źródło: Fakt.pl

Zobacz też: 

Sześciolatek błąkał się po ulicy w samej bieliźnie

Nauczycielka zamknęła dziecko w sali. Znaleźli je dopiero, gdy przyszli rodzice

Wieźli dziecko na wakacje w bagażniku. Zrobili im legowisko