Matka samotnie wychowuje 10 dzieci. W reality show nagle wyznała zdumiewającą prawdę
Sonya O’Loughlin z Southampton w Anglii samotnie wychowuje 10 dzieci. Kobieta opowiedziała o swoim życiu w reality show pt. „Me and My 10 Kids: Mega Families” na kanale Channel 5. W trakcie emisji przyznała się do zdumiewającej prawdy.
Kobieta żyje z dziećmi w małym 4-pokojowym mieszkaniu i utrzymuje się z zasiłków. W trakcie show wyznała, że ledwo starcza jej na podstawowe wydatki, a dla samej siebie nie ma już praktycznie ani grosza. Jednak to nie te słowa najbardziej zainteresowały widzów. Na O'Loughlin spadła fala hejtu, gdy przyznała, że nigdy nie stosowała prezerwatyw.
Matka samotnie wychowuje 10 dzieci
Historia Sonyi O’Loughlin jest na tyle przejmująca, że kanał Channel 5 postanowił nakręcić o niej reality show. W „Me and My 10 Kids: Mega Families” kobieta opowiedziała o swojej rodzinie i problemach, jakie wiążą się z licznym potomstwem. Sonya nie ukrywała, że duża rodzina stała się dla niej ogromnym obciążeniem finansowym. Jak przyznała, ledwo nadąża z bieżącymi wydatkami.
O'Loughlin zamieszkuje z dziećmi mieszkanie komunalne składające się z 4 pokoi. Ponadto utrzymuje się wyłącznie z zasiłków, wynoszących 460 funtów tygodniowo.
- Na samo wyżywienie wydaje około 130 funtów tygodniowo (około 630 zł), a czynsz za mieszkanie wynosi 179 funtów miesięcznie (około 870 zł) - relacjonuje portal popularne.pl.
Kobieta nigdy nie używała prezerwatyw?
W trakcie show Sonya wyspowiadała się widzom z zaskakującej prawdy. Wyznała, że nigdy nie stosowała prezerwatyw.
- Niektórzy mówią, że mają alergię na kondomy. Ja nie mogę tego powiedzieć, ponieważ nigdy żadnego nie użyłam — powiedziała.
Możliwe jednak, że w pewnym momencie będzie musiała się do nich przekonać. Jej 10-letni syn otwarcie przyznał, że nie chce, by jego mama miała więcej dzieci.
- Kolejne zrujnowałoby naszą rodzinę — stwierdził chłopiec.
Po emisji show na O'Loughlin spadła fala krytyki. Zdaniem jej samej producenci programu ukazali ją w złym świetle.
- Ludzie oceniają mnie, a często nie obejrzeli nawet programu. Najwidoczniej krzywdzę ludzi, bo wszyscy pracują, a ja nie. To wstyd, bo wyszło tak, jakbym przespała się z 10 facetami, żeby mieć 10 dzieci. Program miał pokazać moje życie z 10 dzieci, a okazało się, że zachodzę w ciążę dla zasiłków — skomentowała.
Zobacz fragment programu:
Artykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:
-
Mąż pokłócił się z żoną. Poszło o kwotę włożoną do koperty na Komunię
-
Studenci nagrali audiobooki dla dzieci z Ukrainy. Poruszający gest
Źródło: popularne.pl