Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > Ojciec surowo potraktował dziecko w sklepie. Interweniowała klientka
Wioleta Piróg
Wioleta Piróg 23.10.2021 02:00

Ojciec surowo potraktował dziecko w sklepie. Interweniowała klientka

ojciec i córka
Fot: Facebook, Erika Burch

Rodzice mają różne metody wychowywania dzieci. Powszechnie jednak panuje przekonanie, że nie powinno się stosować kar cielesnych wobec swoich pociech. Nic więc dziwnego, że Erika Burch zareagowała, kiedy zobaczyła tę niepokojącą sytuację w hipermarkecie. Dziewczynka płakała i mówiła do swojego ojca: Proszę, przestań. To boli.

Obecnie niedopuszczalne jest używanie przemocy wobec dzieci. Co jakiś czas tworzone są nawet kampanie przeciwko takim zachowaniom. Niestety wciąż słyszymy o ofiarach. Świadkowie takich zdarzeń często boją się podjąć radykalne kroki. W tym przypadku było zupełnie inaczej.

Dziewczynka krzyczała: "To boli"

W jednym z zagranicznych sklepów doszło do sytuacji, w której idąca z ojcem dziewczynka płakała i dziwnie pochylała się do przodu, jakby z bólu. Świadkiem zdarzenia była Erika Burch, która od razu postanowiła zareagować.

Erika robiła zakupy spożywcze, kiedy jej uwagę zwróciła pewna para: ojciec i dziewczynka. Ojciec pchał wózek z zakupami, a obok niego szła dziewczynka, która była nienaturalnie pochylona w stronę dłoni mężczyzny i głośno krzyczała:

- Proszę, przestań. To boli. Obiecuję, że nie zrobię tego więcej. Przestań. Puść mnie! -cytuje portal popularne.pl.

To nie jej sprawa

Kobieta nie godząc się na takie traktowanie, zwróciła mężczyźnie uwagę, który niestety nie zmienił jednak swojego zachowania, a kobiecie odpowiedział, że "to nie jej sprawa". Erika jednak nie chciała tego tak zostawić i sfotografowała całe zajście, a zdjęcia zaniosła na policję.

Okazało się, że policja nie mogła nic z tym zrobić, ponieważ musiała mieć dowody w postaci obrażeń na ciele dziewczynki. Według niej rodzic ma prawo karać własne dziecko, nie może jedynie go ranić.

Chociaż kobieta została odprawiona z kwitkiem, nadal się nie poddawała i zamieściła zdjęcia w mediach społecznościowych, gdzie bardzo szybko zostały rozpowszechnione. Sprawą zainteresowały się media, a w końcu także policja postanowiła się nią zająć i przyjrzeć zachowaniu mężczyzny z bliska.

Fot: Facebook, Erika Burch

Artykuły polecane przez redakcję Portal parentingowy:

Źródło: popularne.pl