Na dwa dni przed Dniem Ojca do polskich kin wchodzi „Mój syn Ezra” – chwytający za serce dramat wyreżyserowany przez Tony’ego Goldwyna. To pełna humoru opowieść o mocy ojcowskiej miłości, która z całą pewnością pozostawi widzów z głową pełną głębokich refleksji. Ogromnym atutem produkcji jest gwiazdorska obsada. W „Mój syn Ezra” wystąpiła plejada uznanych i popularnych aktorów, m. in. Bobby Cannavale, Robert De Niro, Whoopi Goldberg I Rose Byrne.
Starałaś się, jak mogłaś, ale to nie wystarczało. Zbierałaś najlepsze oceny i kolekcjonowałaś wyróżnienia we wszystkich konkursach. Próbowałaś nie sprawiać problemów, albo wręcz przeciwnie – broiłaś, tylko po to, żeby zostać zauważoną. To też nie działało. Twój ojciec, chociaż był obok, zachowywał się, jakby wcale cię nie zauważał. A ty, mała dziewczynka, czułaś się niewidzialna.Brak miłości, akceptacji lub kompletny brak więzi z ojcem kładzie się cieniem na twoje dorosłe życie, a ty pewnie nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy. Tak jak w dzieciństwie obwiniałaś siebie za brak zainteresowania ze strony ojca, tak samo dzisiaj czujesz się odpowiedzialna za wszystkie niepowodzenia i nieudane związki. Co gorsza, tak bardzo boisz się odrzucenia, że starasz się nie angażować. Nawet jeśli masz męża, możesz nie nawiązywać z nim głębokiej więzi, bo pierwszy mężczyzna w twoim życiu, twój ojciec, nigdy cię tego nie nauczył.
Karol Strasburger najbardziej znany jest z "Familiady". Od 1994 roku, czyli od 30 lat prowadzi ten uwielbiany program i w niedzielne popołudnia gości w naszych domach. Jednak Strasburger jest także cenionym aktorem i ma na swoim koncie mnóstwo ról.Jego życie nie było usłane różami. Jednak wszystko wskazuje na to, że 76-letni aktor od kilku lat jest naprawdę szczęśliwy. Spełnia się w roli męża i ojca. Jego córka Laurka za kilka miesięcy skończy 5 lat!
Jeśli zapytać reprezentanta starszego pokolenia, kim był Janusz Rewiński, odpowiedź będzie oczywista: satyrykiem, przecież to Misiek z “Kabaretu Olgi Lipińskiej”, członek kabaretu Tey, partner Krzysztofa Piaseckiego w programie ”Ale plama”.Trochę młodsi powiedzą, że to aktor. Siara, którego zagrał w filmie "Kiler” Juliusza Machulskiego, przeszedł już do legendy polskiego kina. A najmłodsi... nic nie powiedzą. W ostatnich latach swojego życia Janusz Rewiński trzymał się z dala od kamer i publiczności. Właśnie takiego go poznałam.
“1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety tym razem nie dał rady” – napisał na platformie X syn znanego aktora, Janusza Rewińskiego. Zmarł słynny ”Kiler”. Aktor znany także jako Misiek z “Kabaretu Olgi Lipińskiej” przez lata bawił publiczność. To niepowetowana strata. Miał 74 lata.
Jeszcze zanim sama zostałam matką, odwiedziłam kolegę, którego syn urodził się dwa miesiące wcześniej. Jego żona akurat musiała pilnie wyjść. Traf chciał, że chłopczyk się wypróżnił i trzeba było go przewinąć.Kolega przystąpił śmiało do działania, jednak poległ, bo okazało się, że nie wie, która część pieluchy powinna znaleźć się z przodu. Z jakiegoś powodu, choć nigdy wcześniej nie przewijałam dziecka, znałam odpowiedź. - Te rzeczy dla dzieci to na pewno projektują kobiety, żaden facet tego nie ogarnia - żartował Maciek.
Rzecznik Praw Obywatelskich ponownie postuluje zmianę przepisów dotyczących wpisywania danych do aktu urodzenia dziecka. Obecne prawo mówi, że rubryka z danymi ojca nie może pozostać pusta. Kiedy ojciec jest nieznany, to wpisuje się tutaj dane fikcyjne. Obywatele się z tym nie zgadzają i wysyłają setki skarg do Rzecznika. Trudno się z nimi nie zgodzić.RPO zwrócił się w tej sprawie do Ministra Spraw Wewnętrznych Mariusza Kamińskiego już rok temu. Odpowiedź była jasna – zmiana dotycząca tzw. danych krytych jest uzasadniona. Ale do tej pory nikt się tym nie zajął. Postulat trafił więc do nowego ministra, Marcina Kierwińskiego. Czy coś w końcu się zmieni? Czy dzieci nadal będą miały wpisywane fikcyjne dane ojców?
Od 40 do 60 proc. cech odpowiadających za inteligencję dziedziczymy po rodzicach. Są one związane na przykład z budową mózgu oraz sposobem przetwarzania informacji. Do tej pory nie było jednak wiadomo, co ma największy wpływ na przekazywanie zdolności umysłowych.Niemieccy naukowcy przybliżyli się trochę do rozwiązania tej zagadki. Przeprowadzili eksperyment, by sprawdzić, czy tryb życia ojca może mieć wpływ na inteligencję dziecka. Wyniki są zaskakujące.
Ciszej nad tą trumną - chce się zakrzyknąć śledząc to, co dzieje się od środowego popołudnia w mediach. Zmarł Tomasz Komenda, 46-latek zyskał miano najsłynniejszego więźnia w Polsce. Niesłusznie skazany odsiedział w więzieniu 18 lat. Nie była to jedyna tragedia w jego życiu, ale z pewnością najgorsza, bo od niej wszystko się zaczęło.Komenda osierocił syna, Filip ma niespełna 4 lata. Czy będzie pamiętał ojca - ciężko powiedzieć, ale jeśli nie zamkniemy pewnych tematów, możemy mieć długi i destrukcyjny wpływ na jego życie.
Do niewyobrażalnej tragedii doszło w tej rodzinie. 44-letni ojciec odpowie za zabójstwo swojej 4-miesięcznej córeczki. Wgapiony w telefon, nie zauważył, że jego dziecko się dusi. Dziewczynka zmarła.Szczegóły tego dramatu to zapis bezwzględnej głupoty i nieodpowiedzialności ojca. Gdy jego dziecko umierało w męczarniach, on zaśmiewał się do filmików z YouTube'a.
Pewien ojciec postanowił ostrzec wszystkich rodziców przed zagrożeniami idącymi w parze z popularnymi kostiumem kąpielowym dla dzieci. Mężczyzna nie spodziewał się, że zwykły strój do pływania może doprowadzić do tragedii. Jego córka o mały włos nie utonęła.Adam Lisber rozmawiając z "Today" wyznał, ze jego córki marzyły o kostiumach kąpielowych w kształcie syrenek. Mężczyzna bez wahania spełnił ich życzenie i pozwolił im pływać w strojach w małym basenie. "Doszliśmy do wniosku, że basen jest głęboki na dwie stopy. Nawet jeśli córki usiądą, mogą się podnieść"- opowiedział ojciec.
23-latka pisała codziennie SMS-y do swojego zmarłego ojca. Tylko w ten sposób potrafiła poradzić sobie z jego utratą. Pewnego razu stało się coś, czego nigdy by się nie spodziewała. Dostała odpowiedź zwrotną. Historia tej dziewczyny porusza do łez. W SMS-ach do zmarłego ojca opisywała swoje największe sekrety. W czwartą rocznicę śmierci uzyskała odpowiedź.
Rodzice coraz częściej rezygnują z wizyty u specjalisty i leczą swoje dzieci sposobami z internetu. Niestety, metody znalezione online często są mało skuteczne. Zdarza się nawet, że potrafią zrobić dziecku dużą krzywdę. Przekonał się tym ojciec półrocznej dziewczynki. Mężczyzna zastosował się do alternatywnych metod leczenie COVID-19 z internetu. Postanowił podać swojej półrocznej córeczce iwermektynę. W ten sposób prawie doprowadził do tragedii. Dziewczynka trafiła na pogotowie w ciężkim stanie.
Ojciec próbował nauczyć swoje dziecko, jak robi się śnieżnego anioła. Nie spodziewał się, że radosna zabawa z synem przyniesie mu taką sławę. Nagranie obejrzały miliony internautów. W aplikacji TikTok ukazał się poruszający film, na którym tata uczy syna, jak zrobić anioła na śniegu. Rodzina przybyła do Minnesoty ze słonecznej St. George. Zimowa zabawa była dla nich wyjątkowym doświadczeniem.
Czy ojciec powinien angażować się w wychowanie dziecka równie mocno, co matka? Większość osób odpowie, że tak. Praktyka jednak wygląda inaczej. Mężczyźni coraz częściej czują się wykluczeni z rodzicielstwa. Chcą być traktowani na równi z kobietami.Wielu ojców chce w pełni oddać się budowaniu rodziny. Często jednak spotykają się z ocenianiem, a nawet ignorowaniem ich roli w wychowaniu dzieci. Dla portalu kobieta.wp.pl polskie rodziny opowiedziały o swoich zmaganiach ze stereotypami.
1 listopada Antoni Królikowski podzielił się na Instagramie zdjęciem grobu swojego ojca. Rodzic aktora odszedł z tego świata w 2020 roku. 5 marca odbył się jego pogrzeb, podczas którego gościły najważniejsze osobistości z kraju. Zdjęcie opublikowane przez syna zmarłego poruszyło internautów.Kiedy Królikowski opublikował zdjęcie grobu swojego ojca, fani zalali go komentarzami pełnymi współczucia. Paweł Królikowski nie żyje już od ponad roku.
Rodzice mają różne metody wychowywania dzieci. Powszechnie jednak panuje przekonanie, że nie powinno się stosować kar cielesnych wobec swoich pociech. Nic więc dziwnego, że Erika Burch zareagowała, kiedy zobaczyła tę niepokojącą sytuację w hipermarkecie. Dziewczynka płakała i mówiła do swojego ojca: Proszę, przestań. To boli.Obecnie niedopuszczalne jest używanie przemocy wobec dzieci. Co jakiś czas tworzone są nawet kampanie przeciwko takim zachowaniom. Niestety wciąż słyszymy o ofiarach. Świadkowie takich zdarzeń często boją się podjąć radykalne kroki. W tym przypadku było zupełnie inaczej.