Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Zdrowie i pielęgnacja dziecka > Pobieranie krwi u dziecka bez dramatu. Pamiętaj o tych 3 zasadach
Beata Łajca
Beata Łajca 11.03.2024 08:24

Pobieranie krwi u dziecka bez dramatu. Pamiętaj o tych 3 zasadach

pobieranie krwi dziecku
fot. Shutterstock/Aleksandr Finch

Stało się. Dziecko choruje i w końcu dostaliście skierowanie na badania krwi, a ty na samą myśl o tym, co będzie się działo w gabinecie, zaczynasz panikować. Do nieprzyjemnego pobierania krwi można się jednak przygotować i my mamy na to niezawodne sposoby.

Strzykawka i igła nikomu się dobrze nie kojarzą. Dorośli nie lubią chodzić na badania, trudno więc dziwić się dzieciom, że niechętnie na nie przystają. Podpowiadamy, co może zrobić rodzic, aby przeprowadzić je przez stresujące wydarzenie, jakim jest pobranie krwi.

Jak przygotować dziecko do pobrania krwi

Najważniejsze jest to, żeby dziecka nie okłamywać. Kiedy planujesz wybrać się do punktu pobrań, musisz mu o tym powiedzieć. Nie możesz kłamać, że nie będzie bolało. Kłamstwo w tym wypadku zadziała tylko raz i znacząco nadszarpnie zaufanie dziecka do rodzica.

Maluch będzie czuł się oszukany i zaskoczony, a następne badanie będzie dla niego dużo trudniejsze. Ta sama zasada dotyczy wizyt u stomatologa. Musisz mu powiedzieć, że wkłucie może być bolesne, ale nie bardziej niż uszczypnięcie czy ugryzienie komara. Te rzeczy dziecko zna i będzie mu łatwiej wyobrazić sobie, co go czeka.

Beata (73).jpg
fot. Freepik

Jeżeli badanie nie odbywa się nagle i macie czas, żeby się przygotować, wytłumacz dziecku, co dokładnie będzie się działo i dlaczego to takie ważne. Możesz zrobić to w trakcie zabawy, np. demonstrując pobieranie krwi na ulubionej lalce albo misiu. Jeżeli dodatkowo ubierzesz się w coś przypominającego biały kitel, dziecko będzie zachwycone.

Możecie też wybrać się do apteki i wybrać najpiękniejsze dziecięce plasterki, które wykorzystacie po badaniu. Dowiedz się, gdzie w twojej okolicy jest punkt pobrań przyjazny dzieciom. A takie miejsca istnieją, często przy szpitalach z dziecięcymi oddziałami. Poczytaj opinie w internecie – wiele mam pisze o tym, gdzie można liczyć na empatyczne pielęgniarki.

Beata (74).jpg
fot. Freepik

Nie strasz i nie szantażuj

Kiedy maluch nie chce wyjść z domu na badanie albo nie współpracuje w gabinecie, możesz mieć pokusę, żeby jak najszybciej rozwiązać problem. Ale nie tędy droga. Nie wolno straszyć dziecka, ani szantażować go, że coś złego się stanie, gdy nie uda się pobrać krwi.

Nie mów: "Jak nie zrobimy badania, to będziesz bardzo chory". Albo: "Jak pani nie pobierze krwi tutaj, to pojedziesz do szpitala". Takie słowa wzmagają stres dziecka i jeżeli zadziałają, to tylko kosztem jego nerwów i waszej relacji.

Nie wyśmiewaj i nie porównuj dziecka do innych. Nie mów: "taki duży i tak się boi"; albo: "to wstyd tak się mazgaić". Nie pomoże też powiedzenie, że starszy brat nawet nie płakał podczas pobierania krwi. Absolutnie nie stosuj szantażu, w stylu: "jak się nie uspokoisz, to nie będzie bajki"; albo: "jak teraz nie zrobimy badania, to nie kupię ci nic słodkiego".

Sama też nie lubisz strzykawek, więc nie dziw się, że kilkuletnie dziecko nie ma ochoty dać się zbadać. Ta sytuacja wymaga wsparcia i zrozumienia ze strony rodzica. Zaplanuj wyjście do gabinetu dużo wcześniej, żebyś nie musiała pospieszać malucha i martwić się, że zabraknie czasu. Zabierzcie ulubioną przytulankę.

Beata (75).jpg
fot. Freepik

Spróbuj odwrócić uwagę

Kiedy jesteście już w gabinecie i pielęgniarka szykuje się do pobrania krwi, musisz zachować spokój. Dziecko bardzo szybko zauważy twoje zdenerwowanie i samo również zacznie być niespokojne. Postaraj się nie mówić pielęgniarkom, jak bardzo się martwisz, że badanie się nie uda.

Przed wkłuciem poproś personel, żeby dokładnie wytłumaczył, co będzie się działo i jak dziecko powinno się zachowywać. Niech zademonstrują, jak ma trzymać rączkę i podkreślą, że musi siedzieć nieruchomo. Sama też dowiedz się, czy jest coś, co możesz zrobić, żeby pomóc w badaniu.

Podczas samego wkłucia bądź obok dziecka i trzymaj je za rękę. Zrób coś, co odwróci uwagę malucha i pozwoli zachować spokój w stresującej sytuacji. Możesz zaproponować, żebyście razem wyrecytowali ulubiony wierszyk. Nikt w gabinecie nie będzie miał też nic przeciwko piosence czy wyliczance. Na koniec naklejcie na rączkę wybrany przez dziecko kolorowy plasterek.

Jak wygląda pobieranie krwi u dziecka

Uwaga! Dziecku nie zawsze można pobrać krew do badań z palca. To zależy od tego, jakie badania są zlecone i ile ich jest. Decyzję o drodze pobrania podejmuje personel i jeżeli można zrobić to z palca, to taka propozycja w gabinecie powinna się pojawić.

Pobieranie krwi u kilkulatka w tradycyjny sposób wygląda podobnie jak u dorosłego. Stosuje się opaskę uciskową, dezynfekuje miejsce wkłucia i zakleja je na koniec plastrem. Kiedy macie zleconą dużą ilość badań, może być konieczne napełnienie więcej niż jednej fiolki, co potrwa trochę dłużej.

Dzieci od trzeciego roku życia na większość badań przychodzą na czczo. Ta zasada nie obejmuje niemowląt, które jedzą dużo częściej. Jeżeli musisz pobrać krew u malutkiego dziecka, zorganizuj to tak, żeby od ostatniego posiłku minęła co najmniej godzina.

Kilkulatka zabierz do laboratorium wcześnie rano, aby mógł wytrzymać bez jedzenia i pamiętaj o nawodnieniu. Jeżeli dziecko wypije więcej wody, to łatwiej będzie pobrać krew. A po skończonym badaniu zróbcie razem coś fajnego. Niech dziecko ma nagrodę za to, że tak świetnie sobie poradziło, np. przyjemne śniadanie na mieście.

Zobacz także:

Na owsiki - pestki! Raz, dwa poradzą sobie z pasożytami na gapę. Dzieci powinni je jeść codziennie

Gorączka, wysypka, silny ból gardła. Ta choroba panuje teraz na oddziałach pediatrycznych

Błyskawiczny demontaż szkoły. Te zmiany zabiją polską edukację