Przed nami zima stulecia? Meteorolodzy nie mają wątpliwości
Mianem zima stulecia określa się najmroźniejszą najbardziej śnieżną zimę w danym wieku. Jednak jeśli spojrzymy wstecz, to miano w XX wieku nadano czterokrotnie. Zasłużyły na nie przełom 1928/29 roku za względu na luty 1929 roku, który okazał się najmroźniejszym miesiącem w historii pomiarów meteorologicznych. 1939/40, która była najmroźniejszą w czasie II Wojny światowej.
Potem przyszedł przełom 1962/63, kiedy śnieżyce na dwa miesiące sparaliżowały cały kraj, pamiętna zima 1978/79, kiedy odnotowano największe opady śniegu w historii polskich pomiarów i ostatnia, jak dotąd 1986/87, kiedy styczeń "raczył" Polaków mrozami poniżej -30 st. Celsjusza. Czy zima 2023/24 zapisze się w historii? Zdaniem meteorologów - owszem.
Atak zimy jeszcze w tym miesiącu
Choć trwa piękna jesień, a temperatury w okolicach Wszystkich Świętych były znacznie wyższe niż norma wieloletnia, to wciąż nie pożegnaliśmy widma Bestii ze Wschodu, która jak co roku wędruje nad nasz kraj ze wschodu. Według synoptyków w połowie listopada mogą wystąpić obfite opady śniegu na terenie całego kraju.
Jednak amerykańscy naukowcy z Centrum Prognoz Klimatu przewidują, że ta zima będzie historyczna nie z powodu mrozów czy zasp, ale z powodu odbiegających od norm wysokich temperatur.
Fot. Wikipedia Commons
Ciepło, cieplej... co z tym klimatem
Prognozy długoterminowe mówią, że cała zima ma być cieplejsza, niż przywykliśmy, jednak największe anomalie na terenie Polski mają wystąpić w lutym. To właśnie w tym miesiącu mogą się pojawić pączki na drzewach i może zrobić się naprawdę ciepło. Zwykle właśnie luty i poprzedzający go styczeń były najchłodniejsze w naszym kraju, jednak klimat zmienia się niebezpiecznie szybko.
Jak wielki wpływ na zmiany klimatu mają nasze codzienne wybory, doskonale widać było w czasie pandemii. Kiedy wiosną 2021 roku była... prawdziwa wiosna, a to dlatego, że zamknięci w domach ludzie dali przyrodzie odetchnąć. Było chłodno, rześko, powietrze pachniało dokładnie tak, jak przed laty. Pierwsze ciepłe dni pojawiły się dopiero w maju, czyli dokładnie tak, jak pamiętamy sprzed lat. Te płynne przejścia pór roku są zdrowsze dla nas i dla naszej planety.
Podejmuj decyzje, które dadzą życie
Zrezygnuj z samochodu na co dzień. Jeśli to możliwe wybierz rower, spacer lub masowy transport. Coraz częściej autobusy miejskie są elektryczne. W wielu miastach, jak w Warszawie czy Krakowie wprowadzono zakaz ogrzewania domów piecami węglowymi, jeśli możesz, zrezygnuj też z kominka. Segreguj śmieci!
Te małe codzienne decyzje mogą odmienić nie tylko nasze życie, ale zapewnić też piękne zielone tereny i cztery pory roku przyszłym pokoleniom. Zima z mrozem i śniegiem to zdrowsze powietrze dla alergików i astmatyków, mniej komarów latem. To lepiej nawodniona gleba, która daje lepsze plony. To bezpieczeństwo dzikich zwierząt, które piją latem z niewielkich leśnych cieków.
Prognozy mogą się zmienić
Choć wszystkie znaki (i obliczenia meteorologów) mówią, że zimy stulecia w tym roku nie będzie, to oczywiście wciąż może się to zmienić. Fronty atmosferyczne bywają nieprzewidywalne. Możemy liczyć na niewielki śnieg i kilka stopni mrozu, jednak jeśli nie zmienimy swoich nawyków, kolejne pokolenie może już nie zobaczyć śniegu w Polsce.
Warto pamiętać o tym, że od naszych decyzji naprawdę wiele zależy.
Zobacz także:
To jedna z przyczyn anemii. Może dotyczyć nawet 70 proc. kobiet
Zdrowy i czysty dom. Dyson prezentuje nowe urządzenia
Zobaczyłam kartkę na drzwiach przedszkola i zamarłam. Nie sądziłam, że moje dziecko też to spotka