Zobaczyłam kartkę na drzwiach przedszkola i zamarłam. Nie sądziłam, że moje dziecko też to spotka
Coraz więcej podobnych ogłoszeń można znaleźć w przedszkolach. Choć po pandemii w placówkach o wiele skrupulatniej dba się o higienę, z tą zarazą trudno walczyć. Niestety w niewielkim stopniu mamy na nią wpływ.
Dotyka osób w każdym wieku, jednak najbardziej narażone są dzieci. Sporo czasu spędzają nie tylko w dużych skupiskach, ale po prostu bardzo blisko siebie. A owsikami można zarazić się nawet drogą oddechową.
Najpopularniejsze robaki
Szacuje się, że 40 proc. dzieci i 20 proc. dorosłych może cierpieć na zakażenie owsicą. Z pewnością są to liczby niedoszacowane, bowiem ta robaczyca czasem nie daje żadnych objawów lub daje tak łagodne, że infekcja jest trudna do zauważenia.
Owsiki to małe pasożyty, które zasiedlają jelito cienkie ludzi, zwłaszcza dzieci. Główne objawy związane z owsikami to świąd odbytu, zwłaszcza w nocy, gdy samice wychodzą, aby składać jaja. Ich cykl rozwojowy trwa kilka tygodni, więc nie jest też tak, że te objawy będą codziennie. Mogą trwać kilka dni, a potem, przez 2-6 tygodni – nic.
Jak można zarazić się owsikami?
By doszło do zakażenia, czasem wystarczy zjeść nieumyty owoc. Ale owsica jest bardzo podstępna. Przenosi się nie tylko drogą pokarmową, dlatego nawet wzmożona higiena może nie być skuteczna, zwłaszcza w dużych skupiskach ludzkich, a takimi są przedszkola i żłobki.
Najbardziej narażone na zarażenie tymi pasożytami są małe dzieci, ponieważ w placówkach przebywają bardzo blisko siebie. Bawią się i tarmoszą, siadają obok siebie, przytulają się. A owsiki przenoszą się również drogą kropelkową, czyli tak, jak wszelkie infekcje przeziębieniowe i inne.
Takie ogłoszenia jak to powyżej, coraz częściej pojawiają się na drzwiach przedszkoli i żłobków. Są przestrogą dla rodziców. Czasem nie zdajemy sobie sprawy z tego, że te malutkie robaki mogą wyrządzić w organizmie spore szkody. Dlatego naprawdę trzeba bacznie obserwować dzieci.
Objawy zakażenia owsikami
Świąd odbytu to główny i najbardziej charakterystyczny objaw owsicy. Ale ta choroba pasożytnicza może się także manifestować:
- niespokojnym snem – dziecko może mieć trudności z zasypianiem, wybudzać się w nocy,
- podrażnieniem skóry – jeśli zauważysz zaczerwienienia w okolicy odbytu u dziecka, to może być sygnał ostrzegawczy,
- podrażnieniem narządów płciowych u dziewczynek – owsiki mogą przemieszczać się z odbytu w kierunku narządów płciowych i także w tych miejscach powodować świąd i ból.
- atakiem wyrostka robaczkowego – to rzadki objaw, ale w około 6-11 proc. usuniętych wyrostków wykrywa się owsiki. Ich obecność prawdopodobnie przyczynia się do powstania zapalenia wyrostka robaczkowego.
Leczenie owsicy
Jeśli podejrzewamy u dziecka zakażenie owsikami, warto wykonać badania, ale od razu uprzedzamy, że badania laboratoryjne kału zwykle nie wykazują nieprawidłowości, bowiem trzeba mieć sporo szczęścia, by oddać do analizy akurat ten fragment, w którym będą znajdowały się jaja lub jakieś fragmenty ciała robaka.
Natomiast lepiej zwrócić uwagę na podniesiony poziom eozynofili w morfologii. One właśnie mogą wskazywać na chorobę pasożytniczą (lub alergię). Lekarze często zapisują lek nawet bez robienia badań. Wystarczy, że wspomnimy o objawach oraz fakt, że w przedszkolu dziecka odnotowano przypadki zakażeń.
Lekiem pierwszego wyboru w owsicy jest Pyrantelum. Należy przyjąć 2 dawki leku. Pierwszą po postawieniu diagnozy, a kolejną dawkę przypominającą po upływie od 2 do 3 tygodni, ale to ustali już lekarz. Być może po dłuższym czasie trzeba będzie podać jeszcze jedną dawkę przypominającą.
Zobacz także:
Zacznij podawać je dziecku, a robaki uciekną z wrzaskiem. To najlepsza metoda
Zapomniane pasożyty wracają do przedszkoli. Nie biorą się z brudu, a ze wstydu
Łapie je co drugie dziecko. Objawy zakażenia mogą być okropne