Przepis na surówkę rozsierdził internatuów. A wszystko przez jeden szczegół
Przepis na surówkę z podręcznika dla dzieci wywołał prawdziwy skandal. Swojego oburzenia nie kryje zarówno autorka posta, gdzie przepis się pojawił, jak i komentujący internauci. A wszystko przez niewinne dwie łyżeczki cukru.
Rymowanka o surówce z marchwi i jabłka z dodatkiem cukru pojawiła się w szkolnym podręczniku. Mimo zabawnej formy nikomu nie jest do śmiechu. Już od dawna wiadomo, że cukier wcale niewinny nie jest, a zachęcanie dzieci do dodawania go do owoców, to spore nieporozumienie. A co można dodać zamiast cukru?
Witaminowa bomba z cukrem
Strona ze szkolnego podręcznika trafiła do internetu za sprawą popularnej na Instagramie użytkowniczki doktorania. Zdjęcie przepisu z książki dla dzieci z klas 1-3 dostała od jednej ze swoich fanek. Instagramerka postanowiła podzielić się nim ze światem i bez ogródek napisać, co myśli o takich treściach w podręcznikach.
Czy ktoś w ogóle czyta te podręczniki przed puszczaniem do druku?
A może to jest jakiś fatalny żart?
Pyta retorycznie doktorania. Oburzenie przewija się także w komentarzach pod postem. Większość internautów podziela zdanie, że przepis na surówkę z cukrem nie powinien nigdy trafić do szkolnej książki. Niektórzy jednak bagatelizują problem, twierdząc, że odrobina cukru nikomu nie zaszkodzi, a poza tym tradycyjnie zawsze się go do tego typu surówek dodaje.
Polska szkoła w pigułce. Głupot nasz dzieci uczą się każdego dnia …
Czytam i nie wierzę… że w tych czasach nadal takie kwiatki
To jest przepis na taką tradycyjną surówkę, bo mnie zawsze tak uczyli robić i kogo bym nie spytała, to każdy dodaje cukier. Nie jest to zdrowe, ale tak się uczy od pokoleń i chyba dlatego tutaj jest też taki przepis
Czym skorupka za młodu
W tej całej awanturze nie chodzi tylko o dwie łyżeczki cukru, ale o dobre nawyki, których powinna uczyć szkoła. Świadomość na temat szkodliwości cukru jest w Polsce coraz większa i wielu z nas odchodzi od słodzenia posiłków dla dzieci. Ale co z tego, że rodzice w domu będą starali się wpajać dzieciom, że cukier jest zły, jeżeli w szkole dowiedzą się zupełnie czegoś innego.
Niestety nadal w szkołach i przedszkolach posypywanie owoców cukrem czy słodzona herbatka są na porządku dziennym. Potwierdzają to także komentarze internautów pod wspomnianym postem. Jeżeli to się nie zmieni, to nasze dzieci nadal będą tyły i miały problemy z próchnicą. Będą też częściej chorować, bo cukier sprzyja infekcjom.
Dzieci bardzo szybko przyzwyczajają się do słodkiego smaku i ciężko im potem zaakceptować cokolwiek innego. Dlatego tak ważny jest wspólny wysiłek rodziców, szkół i przedszkoli. Kiedyś słodzenie surówek może i było naturalne, ale teraz wiemy, że to nie jest potrzebne, a szkodliwy cukier bardzo łatwo zastąpić.
Co zamiast cukru
W surówce z jabłka i marchewki cukier jest kompletnie zbędny, ale w innych potrawach można go zastąpić. W surówkach i sałatkach świetnie sprawdzi się miód, który bardzo łatwo połączyć z innymi składnikami. Dzieci poniżej roku nie powinny jeść miodu, dlatego dla nich lepiej sprawdzi się syrop z agawy.
W moim domu ogromnym przebojem jest syrop klonowy. Świetnie nadaje się nie tylko pankejków czy naleśników, ale także do pieczenia. Wiele przepisów na dziecięce słodycze ma w składzie także syrop z daktyli. Można go kupić w sklepie, albo zrobić samodzielnie.
Najważniejsze, aby nie podawać małym dzieciom bardzo słodkich potraw, aby nie przyzwyczaiły się do tego smaku. Trzeba też mieć świadomość, że cukier uzależnia nie mniej niż nikotyna. Niektóre maluchy po prostu muszą jeść słodycze, bo inaczej już nie potrafią. A stąd już prosta droga do nadwagi, otyłości i próchnicy, dlatego musimy działać, zanim będzie za późno.
Zobacz także:
Nauczycielce nie podobał się kolor włosów dziewczynki. Posunęła się za daleko
Upokorzyła dziecko na stołówce. Odmówiła głodnej dziewczynce podgrzania obiadu
4-latka wpadła do kotła z gotującym się żurkiem. W akcji śmigłowiec LPR
Polub PortalParentingowy.pl na Facebooku i bądź z nami na bieżąco