Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > Rola "Trędowatej" przyniosła jej sławę. Od 58 lat pozostaje żoną jednego mężczyzny

Rola "Trędowatej" przyniosła jej sławę. Od 58 lat pozostaje żoną jednego mężczyzny

Rola "Trędowatej" przyniosła jej sławę. Od 58 lat pozostaje żoną jednego mężczyzny
Fot. Instagram/polskakulturalna/KAPiF

Niedawno w mediach pojawiła się wieść, że Telewizja Polska planuje kręcić serial "Trędowata". I chociaż ekranizacja słynnej powieści Mniszkówny z pewnością przyciągnie przed ekrany mnóstwo widzów, wersja filmowa w reżyserii Hoffmanna z 1976 roku na zawsze będzie mieć miejsce w naszych sercach.

Tak jak delikatna, piękna, pełna wdzięku Stefania Rudecka w wykonaniu Elżbiety Starosteckiej. To właśnie ta rola przyniosła jej największy rozgłos. Wydawałoby się, że przed aktorką błyskotliwa kariera, ale... Starostecka wycofała się w cień. I nie wyszła z niego przez 30 lat.

Kto zagrał "Trędowatą"?

Grała w takich hitach jak "Noce i dnie". Widzowie już wtedy zachwycili się jej urodą, ale największą sławę przyniosła jej właśnie rola Stefci Rudeckiej w filmie "Trędowata". Sama ekranizacja w reżyserii Hoffmanna, podobnie jak powieść Mniszkówny, stała się bardzo popularna. Do tej pory chętnie ją sobie przypominamy, kiedy w święta albo 1 listopada telewizja puszcza ją w popołudniowym paśmie.

Elżbieta Starostecka debiutowała w 1964 roku. Brała udział w takich produkcjach jak "Lalka", "Noce i dnie", czy "Prom". W 1976 roku zagrała Stefcię i podbiła serca widzów na dobre. Piękna historia, piękne suknie, piękna kobieta — to musiało się udać. Za tę rolę Starostecka dostała nagrodę Złotego Grona na Lubuskim Lecie Filmowym.

W tamtym momencie stała się szalenie popularna, pojawiała się w telewizji i magazynach. I nagle w latach 80-tych... zniknęła. Od tego czasu na szklanym ekranie można było ją zobaczyć tylko dwa razy — w 1993 roku w "Przypadku Pekosińskiego" i w 2023 roku w "Uwierz w Mikołaja".

Aktorka urodziła się w 1943 roku. Niedługo skończy 81 lat, jednak nadal zachwyca i powala swoją delikatną urodą, która podbiła serca miłośników “Trędowatej”.

Kim jest mąż Elżbiety Starosteckiej

Elżbieta Starostecka postanowiła poświęcić się swojej rodzinie i macierzyństwu. Jednak kolejnym powodem jej wycofania się z życia publicznego była nieśmiałość. Źle czuła się w świetle reflektorów, w rozmowie z Onetem tak wspominała czas swojej największej popularności: "Nagle, nie wiadomo kiedy, chmara ludzi wokół stolika. Musiałam wyjść. Nie miałam czym oddychać".

Wydaje się, że w życiu rodzinnym odzyskała spokój. Jest mamą dwójki dzieci: Kamila Jerzego i Anny Marii. Chroni jednak prywatność swoich dzieci i niewiele o nich wiadomo. Od 58 lat jest w szczęśliwym związku małżeńskim z Włodzimierzem Korczem, wybitnym kompozytorem i muzykiem.

Pobrali się, kiedy mieli po 23 lata. Na ceremonię ślubu dotarli... tramwajem. Bezgranicznie zatłoczonym, jak wspominał Korcz po latach w wywiadzie dla "Vivy":

Ludzi było tyle, że nie dawało się wejść (...). Dopchnąłem Elżbietę w tłum, sam trzymałem się poręczy. Na schodku znalazłem miejsce na jedną nogę.

Recepta na szczęśliwy związek

Wydaje się, że mimo upływu lat para ciągle jest w sobie niezwykle zakochana. Włodzimierz Korcz w wywiadzie dla TVN powiedział:

Niczego bym w życiu nie osiągnął, nic bym nie zrobił, gdybym nie miał miejsca, do którego wracam, i nie miał żony, która jest zawsze. Razem to stworzyliśmy.

Pięćdziesiąt lat szczęśliwego małżeństwa to prawdziwy fenomen w świecie showbiznesu. Elżbieta Starostecka nie ukrywała, że nie zawsze było różowo, jednak w wywiadach ciągle podkreśla, że ta relacja jest naprawdę perfekcyjna. W rozmowie z TVN powiedziała:

Jeśli przyjmiemy, że w to wchodzą i kłótnie, i spory, a potem cudowne pogodzenia się, to jest to doskonałe.

Powrót Elżbiety Starosteckiej na szklany ekran

Ponad 30 lat Elżbieta Starostecka kazała na siebie czekać swoim fanom. Jej powrót na szklany ekran w 2023 roku w filmie "Uwierz w Mikołaja" odbił się bardzo szerokim echem. Teraz TVP zapowiedziała, że zaczynają się prace nad serialem "Trędowata". Rozeszła się wieść, że ma w nim wystąpić Starostecka.

Aktorka jednak rozwiała wszelkie przypuszczenia. W rozmowie z redakcją portalu plotek.pl powiedziała:

O planie reaktywacji "Trędowatej" dowiedziałam się wczoraj. Nie mam żadnych informacji na ten temat, nikt mnie nie zapraszał. Każdy może robić, co mu się podoba i kręcić, co tylko chce. Ja tam nie zagram, jakże bym miała? Nawet gościnnie się tam nie widzę.

Pozostaje nam mieć nadzieję, że będziemy mogli zobaczyć zachwycającą Elżbietę Starostecką także w innych produkcjach.

Zobacz także:

"Pewnego dnia wyszedłem z jej domu i już nie wróciłem". Życie Agaty Młynarskiej to gotowy scenariusz na film

O tej ciąży mówiła cała Polska. Tak wyglądała droga Barbary Sienkiewicz do macierzyństwa

Gwiazdor disco-polo został dziadkiem po 30. Jego córka właśnie urodziła

Wybór Redakcji
Karol Strasburger
Pokręcony quiz z pytaniami z "Familiady". Zgadniesz, jak odpowiedzieli ankietowani?