Rozwody udzielone w tych latach mogą być nieważne. Kogo czeka ponowna rozprawa?
W latach 2020-2021, czyli w okresie pandemii, padały rekordy liczby rozwodów ogłaszanych w sądach. Okazuje się, że wiele z nich może zostać uznanych za nieważne. Powodem jest jeden z przepisów ustawy covidowej.
Dla rozwodników będzie to oznaczało konieczność ponownej batalii sądowej. Jeżeli rozwód zostanie uznany za nieważny, w świetle prawa nie będzie można też zawrzeć kolejnego związku. Jakie rozwody są zagrożone powtórną rozprawą?
Ustawa covidowa w sądach
W okresie pandemii pojawiło się w Polsce wiele ustaw nazywanych covidowymi. Miały one na celu umożliwić funkcjonowanie różnych instytucji w czasie, gdy mieliśmy maksymalnie ograniczać spotykanie się z innymi ludźmi. Taka ustawa dotyczyła także sądów.
Polskie prawo określa, że o rozwodzie decyduje sędzia i dwóch ławników. Zmieniała to ustawa covidowa. W pandemii o rozwodzie miał orzekać tylko jeden sędzia. Zmiana wydaje się drobna, ale może skutkować bolesnymi konsekwencjami, o których już przekonał się rozwodnik z Rzeszowa.
Rozwód uznano za nieważny
W Rzeszowie, w okresie pandemii, odbyła się rozprawa rozwodowa, w której kobieta wnioskowała o alimenty i orzeczenie o winie męża. Rozwód orzeczono, ale sprawę przegrała. Postanowiła więc odwołać się do sądu apelacyjnego. Ten z kolei zasięgnął opinii Sądu Najwyższego.
Sąd Najwyższy uznał postępowanie za nieważne, właśnie dlatego, że orzekał nieprawidłowy skład sędziowski. Nie zastosowano się wówczas do ustawy covidowej. Na sali sądowej zasiadali także ławnicy, a według wspomnianej ustawy, nie powinno ich tam być. Teraz małżeństwo czeka ponowna rozprawa, włącznie z wysłuchaniem zeznań świadków. Takie sytuacje będą się powtarzać.
Które rozwody mogą zostać unieważnione
Sąd Najwyższy uchwalił ustawę, w której określa, jakie rozwody mogą zostać uznane za nieważne. Dotyczy to wszystkich spraw, które nie były zakończone do 3 lipca 2021 r., albo rozpoczęte między 3 lipca 2021 r. a 14 kwietnia 2023 r.
W roku 2021 ogłoszono ponad 268 tysięcy rozwodów. Liczba tych, które mogą być uznane za nieważne, będzie więc ogromna. Decyduje to, jak wyglądał skład sędziowski — czy byli w nim ławnicy, czy tylko sędzia.
Ważne! Dopóki jedna ze stron nie wniesie roszczeń, raz ogłoszone rozwody, pozostają w mocy. Sama ustawa ich nie unieważnia. Daje za to taką możliwość, kiedy jeden z byłych małżonków wniesie apelacje. Jeżeli wtedy Sąd Najwyższy dopatrzy się złego składu sędziowskiego, rozwód będzie unieważniony.
Zobacz także:
Kiedy można unieważnić ślub kościelny? Podajemy najważniejsze informacje
Rozwód to nie grzech. Jest nowe stanowisko Kościoła w sprawie rozwodników
Nie wytrzymał, gdy usłyszał imię, jakie jego żona nadała dziecku. Teraz chce wziąć rozwód
