Wyszukaj w serwisie
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy
portalparentingowy.pl > Życie rodzinne > Sytuacja rodzinna Michała Adamczyka. Kto jest kim w tej aferze?
Redaktor Redaktor
Redaktor Redaktor 08.09.2023 12:34

Sytuacja rodzinna Michała Adamczyka. Kto jest kim w tej aferze?

Michał Adamczyk
fot. materiały TVP

Do wczoraj Michał Adamczyk uchodził, jak pisał Onet, za jedną z dość tajemniczych postaci TVP. Ale to się zmieniło. Na jaw wyszła sprawa sprzed lat, w której dziennikarz został oskarżony o przemoc wobec swojej partnerki. Przy okazji była żona ujawniła, jak dziennikarz podchodził do sprawy alimentów. 

Sławny dziennikarz z TVP

Michał Adamczyk jest dziennikarzem, który przez ostatnie lata pracował w TVP i prowadził flagowy program informacyjny „Wiadomości”. Jak pisze Onet, zdaniem współpracowników uchodził za przesympatycznego człowieka. 

Dziennikarz starał się chronić swoją prywatność. Wiadomo jednak było, że miał żonę i jest ojcem 16 letnich bliźniąt – dziewczynki i chłopca.

michał adamczyk z corka.jpgFot. Michał Adamczyk z córką Anią, fot. Michał Adamczyk/Twitter

Po ujawnieniu przez Onet, że przed laty Adamski miał sprawę o stosowanie przemocy fizycznej wobec partnerki, głos zabrała była żona prezentera, Agnieszka Piechurska. 

Oskarżenia o przemoc

Dziennikarka była żoną Adamczyka przez rok. Agnieszka Piechurska nie chciała komentować artykułu Onetu o sprawie sprzed lat. Jak tłumaczyła, po wcześniejszych doświadczeniach nadal boi się utraty pracy.  

W rozmowie z Faktem opowiedziała, że została zwolniona z pracy po tym, jak wniosła sprawę o podwyższenie alimentów. Dziennikarka podobnie jak Michał Adamczyk również pracowała w TVP.   

Nie chce podwyższyć alimentów i zastrasza żonę

Była żona dziennikarza opowiedziała Faktowi, że w ubiegłym roku złożyła w sądzie wniosek o podwyższenie alimentów. Posunęła się do tego kroku, ponieważ jej były mąż nie chciał podwyższyć alimentów. Zarabiał  60 tys. zł miesięcznie, a płacił 1200 zł alimentów. 

Ja zarabiam 6 tys. na rękę, a nie 60 tys. Nas różni jedno zero – tłumaczyła Agnieszka Piechurska. 

W odpowiedzi usłyszała, że nie dostanie grosza więcej. Dziennikarz miał też zapowiedzieć, że zrobi wszystko, żeby ją zniszczyć. 

– Co nastąpiło, bo straciłam pracę w Telewizji Polskiej. Oficjalnie nikt mi tego nie powiedział, ale nieoficjalnie usłyszałam, że mogę się tylko domyślać, kto stoi za tym zwolnieniem – wyjaśniała Agnieszka Piechurska.

Zobacz też:

Tabloid podał jakie alimenty płaci Maciej Orłoś. Jest dokładna suma