Badanie objęło 700 dzieci w wieku 10-13 lat. Wnioski są bardzo niepokojące. Jeśli w ciągu kilku lat sytuacja w Polsce się nie poprawi, nasze dzieci będą miały coraz większe kłopoty z uczeniem się i zapamiętywaniem.
Firma Dyson przeanalizowała dane dotyczące jakości powietrza w pomieszczeniach, zebrane przez ponad 2,5 mln oczyszczaczy powietrza marki. Co się okazało? W 2022 r. w dwóch trzecich badanych krajów zarejestrowano wyższe stężenie pyłu PM2,5 w pomieszczeniach niż na zewnątrz. We wszystkich krajach średnie miesięczne poziomy PM2,5 w pomieszczeniach, przez co najmniej 6 miesięcy w roku, przekraczały długoterminowe wytyczne WHO.We wszystkich regionach najwięcej zanieczyszczeń pyłem PM2,5 występowało zimą lub wczesną wiosną. Najbardziej zanieczyszczonym miesiącem w Polsce był marzec, w którym poziom PM2,5 w pomieszczeniach zamkniętych przekroczył ponad 4,5-krotnie dopuszczalne normy WHO. W ciągu doby średnio najwięcej zanieczyszczeń (PM2,5) występowało między godz. 18 a północą, czyli wtedy, kiedy ludzie na ogół przebywają w domach.
Narodziny dziecka to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdego rodzica. Ten szczególny moment niesie ze sobą nie tylko nieopisaną radość, ale również niepokój. Zdrowie i bezpieczeństwo maluszków stanowią priorytet, i nie bez przyczyny. Jak mówią specjaliści jakość powietrza, którym oddychają dzieci, odgrywa kluczową rolę w ich rozwoju, kształtowaniu odporności i utrzymaniu spokojnego snu. Jak zapewnić komfortowe warunki dla twojego dziecka już od pierwszego dnia życia?
Dom, to miejsce, w którym każdy powinien czuć się dobrze i bezpiecznie. W zapewnieniu tego komfortu kluczowe jest m.in. utrzymanie czystości. Wsparciem w codziennych porządkach mogą być inteligentne urządzenia, takie jak wielofunkcyjne odkurzacze bezprzewodowe, roboty sprzątające czy oczyszczacze powietrza.Firma Dyson przedstawia swoje nowe urządzenia, które pomogą ci w utrzymaniu porządku. Zrobią to inteligentnie i bezgłośnie.
Pamiętam, jak kiedyś przyjechali do nas moi teściowie. Był listopad a za oknem… żółto. Od smogu. Nie wychodziliśmy tego dnia na spacer, bo smród na zewnątrz aż zatykał płuca. Za oknem ledwo widać było światła budynku naprzeciwko, a w powietrzu unosił się odór spalin.Takiego smogu nie widziałam dawno, a moi teściowie żyjący w małym mieście chyba nigdy. Zmiany klimatyczne oraz coraz większa liczba samochodów powodują, że podobnych dni będzie niestety przybywać.Najgorsze jest jednak to, że aż do tego dnia nie łączyliśmy infekcji naszych i naszych dzieci, bólu głowy i suchości skóry z zanieczyszczonym powietrzem. Dopiero wtedy zaczęliśmy o tym czytać i połączyliśmy kropki. Takie ekstremum zmusiło nas do działania.