Lato to czas, kiedy szeroko otwieramy okna. Tak skutecznie wietrzymy mieszkania i obniżamy temperaturę wewnątrz. W wielu domach przez cały sezon okien w ogóle się nie zamyka! I dobrze, bo tak jest zdrowiej, ale w ten sposób wpada nam także do środka mnóstwo owadów.Muchy, komary i meszki tylko czekają, aż uchylimy lufcik. A z nimi, niestety, także pająki. Nieproszeni goście czasem wydają się tylko czyhać na naszą chwilę nieuwagi. Jak ich zniechęcić do odwiedzin?
Ci niechciani goście na naszych balkonach bywają prawdziwą udręką. Gołębie śmiecą, hałasują, a ich odchody czuć nawet z dużej odległości. Gdy tylko upatrzą sobie jakiś balkon, potrafią być niezwykle uparte. Chwila nieuwagi – i mamy gniazdo.Jak wygonić te paskudy? Czasem wydaje się, że jedyną metodą na gołębie jest siatka. Ale jest inny, bardzo skuteczny, i nie tak bardzo inwazyjny sposób. Dzięki niemu pozbędziesz się natrętnych ptaków raz na zawsze.
Widok papugi na drzewie w naszym klimacie jeszcze do niedawna mógł oznaczać tylko jedno: mamy do czynienia z uciekinierem z czyjejś klatki. Jednak w Polsce te ptaki żyją na wolności już od kilku lat i świetnie sobie dają radę, nawet zimą.Są niezwykle inteligentne, wynajdują zmyślne kryjówki, a z karmników wyganiają nawet duże ptaki. Wiedzą, jak zapewnić sobie dostęp do pokarmu. Te ptaki to jednak gatunek inwazyjny i stanowi pewne zagrożenie dla naszych rodzimych.
Niewiele owadów, zamieszkujących nasze ogrody, robi na nas takie wrażenie. Ten wygląda jak skrzyżowanie pszczoły z myszą i może jeszcze z rakiem. Naprawdę, można się nieźle przestraszyć podczas pracy wśród grządek.Ten dziwny stwór to turkuć podjadek. Jak na owada ma imponujące rozmiary – nawet ponad 6 cm! Można krzyknąć na jego widok, ale czy jest sens się go obawiać? Jakie szkody może wyrządzić naszym uprawom?
Nie ma to jak aktywny wypoczynek w towarzystwie ukochanego czworonoga. Najlepiej gdzieś na łonie na tury, na łące lub w lesie, żeby pies miał możliwość się porządnie wybiegać. Wszak ruch to zdrowie. Właściciele psów często nie mają jednak pojęcia o tym, że spuszczenie pupila ze smyczy może mieć przykre konsekwencje dla... ich portfeli. Grozi za to mandat i to niemały.
Te robaki wyłażą ze swoich kryjówek, gdy tylko zrobi się cieplej. W pochmurny dzień trudno na nie trafić, ponieważ uwielbiają słońce i wysokie temperatury. Dla małych dzieci stanowią bardzo interesujący element przyrody.Maluchy kucają nad nimi i potrafią spędzić w ten sposób naprawdę dużo czasu. Podkładają im patyczki, robią dla nich przeszkody i domki. Co odważniejsze – biorą "wagoniki” w rączki i przyglądają im się z bliska. Czy powinniśmy na to pozwalać? Spokojnie! Kowale bezskrzydłe to zupełnie niegroźne owady.
Ten test zajmuje dosłownie kilka sekund, a bezbłędnie sprawdza twoja spostrzegawczość. Wzięcie udziału w zabawie to dobra okazja do przekonania się, czy nasz mózg dobrze pracuje. Znalezienie pieska powinno zająć ci zaledwie chwilę, ale czy na pewno jesteś aż tak dobry?
Przyroda potrafi zaskakiwać. Bywa zachwycająca i zdumiewająca. Czasem aż trudno uwierzyć, że to, co widzimy, jest prawdą. Gąsienice ze zdjęcia wcale nie są postaciami z bajek, ani też wytworem sztucznej inteligencji, czy… żelkami. Są jak najbardziej żywe.To gąsienice motyla z rodziny paziowatych. Wygląda tak niesamowicie, żeby... odstraszać potencjalne drapieżniki. Trzeba jednak przyznać, że nas raczej zachęca – żeby wziąć do ręki, pogłaskać. Ale tu trzeba jednak uważać.
Wielbiciele psów traktują czworonogi jak członków rodziny. Kochają je, pozwalają im wskakiwać na kanapę, a nawet wpuszczają do łóżka. Podczas zabaw nie mają nic przeciwko wspólnemu tarmoszeniu się, choć w trakcie tych igraszek często zdarza się, że pies liże swojego opiekuna. Jak to jest z tym lizaniem? Pozwalać na to, czy nie? Są tacy, którzy powiedzą, że to przejaw pozytywnych uczuć zwierzęcia i w lizaniu nie ma nic złego. Dla innych jest to niehigieniczne i potencjalnie groźne dla zdrowia i nie pozwalają na to, by pies lizał ich, a tym bardziej – ich dziecko.
W popularnej aplikacji Tik Tok stało się ostatnio modne nagranie, które przedstawia niezwykłą relację pomiędzy małym dzieckiem a kotem. Internauci byli oczarowani i pozytywnie komentowali zamieszczony w sieci film.Popularność aplikacji Tik Tok w Polsce wciąż rośnie. Jeszcze niedawno była używana głównie wśród nastolatków. Jej główną funkcją jest nagrywanie krótkich filmików z podkładem muzycznym, które w założeniu mają przypominać teledyski, dlatego popularne wśród młodzieży było nagrywanie krótkich układów tanecznych do znanych hitów. Dziś jednak coraz częściej używana jest także do nagrywania i udostępniania innych treści i to nie tylko przez nastolatków.