To najczęstsza przyczyna śmierci kobiet w Polsce. Objawy mylą z menopauzą
Stereotypy często wpływają bardzo mocno na nasze życie i przekonania. Przed tymi szkodliwymi nie ustrzegła się nawet medycyna. Dziś wiemy, że życie pań jest zagrożone przez przekonanie, że choroby serca dotyczą przede wszystkim mężczyzn.
Kobiety umierają w Polsce na zawał częściej niż mężczyźni. Zwykle winna jest spóźniona diagnostyka, bo kobiety mają nietypowe objawy i nie są właściwie leczone. Czas powiedzieć stop, bo czynników ryzyka to właśnie panie, a nie ich partnerzy mają więcej.
Serce zabija więcej kobiet niż nowotwór piersi
W październiku szczególnie dużo mówimy o konieczności wykonywania regularnych badań piersi. Według Krajowego Rejestru Nowotworów to właśnie rak piersi jest na drugim miejscu jeśli chodzi o choroby śmiertelne Polek. "U kobiet istnieje duża grupa czynników ryzyka chorób sercowo-naczyniowych, które nie występują u mężczyzn" – mówił w rozmowie z WP dr hab. n. med. Bartosz Hudzik. To na choroby sercowo-naczyniowe każdego roku umiera najwięcej Polek.
Aż 37 proc. zgonów w kraju nad Wisłą powodują właśnie choroby serca. O mężczyznach, po 40. wiemy, że są w grupie ryzyka. Wiemy, że ból w piersi, który promieniuje do lewego barku, czasem ramienia to sygnał alarmowy. U kobiet te objawy wyglądają zupełnie inaczej. Ten typowy po raz pierwszy opisano w grupie 100 osób zaledwie z nich to trzy kobiety.
"Kobiety częściej też zgłaszają nietypowe objawy chorób układu sercowo-naczyniowego, co opóźnia diagnostykę i wdrożenie odpowiedniego leczenia. Zwłaszcza przy zawale serca, gdzie każda minuta jest na wagę złota. Te symptomy mogą być nie tylko bardziej nietypowe, ale też mniej wyrażone" - wyjaśnia dr Hudzik.
Fot. Pixabay
Jakie objawy zawału mają kobiety
U kobiet często ból w klatce wcale nie występuje. A jeśli nawet, to promieniuje do obydwu barków. Kobiety odczuwają duszność. Widoczna jest także zwiększona potliwość. Ta objawy często kojarzone są z menopauzą. Lekarz podkreśla także, że kobiety częściej doświadczają tzw. undertreatment, czyli w mniejszym odsetku otrzymują opiekę medyczną zgodną z aktualnymi standardami i wiedzą medyczną.
Kobiety też znacznie później niż mężczyźni zaczynają chorować. Choroby sercowo-naczyniowych pojawiają się u nich średnio 10-15 lat później, niż u ich rówieśników. Oznacza to, że często doświadczają już chorób współwystępujących, co zwiększa ryzyko zgonu. Przy leczeniu ataku serca, kluczowy jest czas. Zawał pojawia się w wieku okołomenopauzalnym, co utrudnia diagnostykę przy nietypowych objawach.
Kobiety mają wiele czynników ryzyka
Wiele czynników podnoszących ryzyko chorób sercowo-naczyniowych występuje wyłącznie u kobiet. "To czynniki związane z układem hormonalnym i powikłaniami ciążowymi. Wczesne wystąpienie miesiączki, zespół policystycznych jajników, poronienia samoistne. Natomiast w ciąży to stan przedrzucawkowy lub rzucawka, cukrzyca ciążowa i nadciśnienie tętnicze i właśnie te stany ginekologiczno-położnicze istotnie zwiększają ryzyko chorób sercowo-naczyniowych" - mówi kardiolog.
Eksperci w czasie konferencji Prevention & Intervention podkreślali, że kobiety są mniej narażone na choroby serca właśnie dzięki hormonom, ale tylko do momentu menopauzy. Właściwości ochronne estrogenu są zauważalne tylko w przypadku kobiet, które nie palą tytoniu. W Polsce palaczkami jest ok. 27 tys. kobiet u nich ryzyko wystąpienia zawału, choroby wieńcowej i wielu innych jest znacznie wyższe.
Na serce tylko styl życia
Lekarze przypominają, że nie ma szczepionek, ani magicznych tabletek, które ochronią serce. Jedyne co możemy zrobić, to porzucić używki i troszczyć się o dietę i regularny ruch. Serce lubi umiarkowany, acz regularny wysiłek. Codzienne spacery w równym tempie pomogą zachować zdrowie na dłużej.
Ważne jest także regularne badanie i natychmiastowa reakcja w przypadku niepokojących objawów. Przypomnijmy, że panie najczęściej chorują w okresie przekwitania, a typowe dla nich objawy zawału to duszność i nagła nadmierna potliwość.
Zobacz także:
Spanie w staniku to karygodny błąd. Lekarze są zgodni
Ścina z nóg jak żadna inna choroba. Możesz złapać jeden z czterech wariantów wirusów