To najgorszy rodzaj mięsa na kotlety w sklepach. Omijaj je szerokim łukiem
Polski obiad nie może obyć się bez mięsa. Kotlet na talerzu po prostu się należy. Niestety, często w sklepach wybieramy mięso słabej jakości, które może nie tylko okazać się niesmaczne, ale również szkodzić naszemu zdrowiu. Ten szczególny rodzaj warto omijać szerokim łukiem.
Tanie mięso
Ten rodzaj mięsa często jest przeceniony, więc Polacy wybierają go najczęściej. Mięsa mielone to szybki i tani sposób na obiad. Wystarczy zagnieść je z bułką tartą i jajkiem i mamy kotlety mielone. Wymieszane z ryżem świetnie nada się do zawinięcia w kapustę i przygotowanie gołąbków, czy do napełnienia i zapieczenia z papryką.
Mięso mielone jest bardzo popularne w Polsce, niestety rzadko kiedy zwracamy uwagę na jego jakość. Najgorszym jego rodzajem jest to opatrzone napisem "garmażeryjne". A często to właśnie ono jest najtańsze.
Mięso garmażeryjne - co to?
Mięso mielone dobrej jakości będzie składać się w 100 procentach z mięsa oraz ewentualnie 1 procenta soli. Z kolei “mięso garmażeryjne” zawiera tylko od 70 do 90 procent mięsa. Producenci mogą dorzucić do jego składu jeszcze białka roślinne, wodę, regulatory kwasowości oraz inne substancje, które wzmocnią smak lub przedłużą datę przydatności do spożycia produktu. Pytanie o zawartość mięsa w mięsie jest więc bardzo zasadne.
A jednak “mięso garmażeryjne” to i tak nie najgorsze, co możemy znaleźć na sklepowych półkach. Jeszcze gorszym wyborem będzie kupowanie gotowych gołąbków, czy kotletów, które zawierają mięso oddzielone mechanicznie. MOM ukrywane jest tam, gdzie forma produktu dopuszcza maksymalny poziom zmielenia, ponieważ mięso oddzielone mechanicznie oprócz skrawek mięśni zawiera również rozdrobnione pazury, kości, ścięgna i inne tkanki.
MOM - mięso oddzielone mechanicznie
MOM są to resztki mięsa oddzielone od kości. Mięso oddzielone mechanicznie będzie zawierało wszystkie fragmenty zwierzęcia, które da się zmielić i można uznać za jadalne w tym skrzydła, łapy, głowy i szyje. Mięsno-kostna papka używana jest do produkcji dań gotowych w słoikach i wędlin o wysokim poziomie zmielenia. Dlatego kupując gołąbki, czy gulasze w słoikach oraz konserwy, sprawdzajmy skład.
MOM i mięso garmażeryjne mają mało wartości odżywczych, często ich skład uzupełniany jest substancjami, które jedzone w wysokich dawkach mogą być szkodliwe dla zdrowia.
Zobacz też:
Co oznacza tęczowy nalot na wędlinie? Dowiedz się, czy można ją bezpiecznie zjeść
Nigdy nie dodawaj tego do mięsa. W ten sposób szkodzisz własnemu dziecku
Kupisz takie mięso i cała rodzina się pochoruje. Radzimy, na co zwrócić uwagę