portalparentingowy.pl Dziecko 0-2 Zamontowali w mieszkaniu ukrytą kamerę. Gdy zobaczyli, co niania robi z ich dzieckiem, wpadli w panikę
fot. https://www.facebook.com/max.oglesby

Zamontowali w mieszkaniu ukrytą kamerę. Gdy zobaczyli, co niania robi z ich dzieckiem, wpadli w panikę

13 czerwca 2022
Autor tekstu: Martyna Kucharczyk

Para z Północnej Karoliny w Stanach Zjednoczonych postanowiła zatrudnić opiekunkę do swojego dwuletniego dziecka. Jednak, aby zadbać o jego bezpieczeństwo, zamontowali w domu ukrytą kamerę. To, co zobaczyli, wywołało u nich przerażenie.

Okazało się, że niania znęcała się nad maluchem i ignorowało jego dramatyczne krzyki. Gdy rodzice to zobaczyli, od razu odebrali kobiecie dziecko i zgłosili sprawę do sądu.

Niania znęcała się nad dwulatkiem

Max i Laura Oglesby są rodzicami trójki chłopców, z których dwójka chodzi już do szkoły. Jeszcze do niedawna mama spędzała w domu każdy dzień z dwuletnim Declanem, jednak w końcu postanowiła wrócić do pracy. By zapewnić chłopcu opiekę, zatrudniła razem z mężem nianię. Lauren Rowe wydawała się być odpowiedzialną kobietą, jednak dla bezpieczeństwa para zamontowała w domu kamery. Nie spodziewali się, że nagrany materiał tak szybko im się przyda. Max i Laura podczas przerwy w pracy sprawdzili, co dzieje się w domu. Wtedy zobaczyli, jak dwuletni chłopiec jest krępowany przez nianię, gdy ta próbuje go nakarmić. Kamery zarejestrowały także moment, w którym kobieta wkłada dwulatkowi placek do ust i siłą je zamyka. Przerażony Declan nie przestawał krzyczeć i powtarzał, że chce do taty. - Dzisiaj się uczymy. Musisz się nauczyć, że trzeba zjeść posiłek do końca — mówiła do chłopca Lauren.

Niania trafi przed sąd

Gdy rodzice zobaczyli, co wyprawia opiekunka, natychmiast zadzwonili do babci, by odebrała dziecko. Sami również ruszyli do domu i pokazali niani nagranie. Kobieta od razu została zwolniona.

Po sprawdzeniu nagrań Max i Laura odkryli, że nie był to pojedynczy incydent. Niania już wcześniej dopuszczała się aktów przemocy wobec ich syna. Postanowili złożyć sprawę do sądu. Kobieta została aresztowana, jednak wyszła z aresztu za kaucją w wysokości 2,5 tys. dolarów (ok. 10 tys. złotych). Niedługo stanie przed sądem.

Artykuły polecane przez redakcję Portal Parentingowy:

Źródło: parenting.pl

Obserwuj nas w
autor
Martyna Kucharczyk

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@portalparentingowy.pl

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@portalparentingowy.pl
Przed ciążą Ciąża i Poród dziecko 0-2 przedszkolak szkoła Życie rodzinne zdrowie i pielęgnacja dziecka quizy